Niedosyt - to uczucie dominowało w polskich siatkarzach, trenerach, ekspertach i kibicach po mistrzostwach świata, w których zdobyli brązowe medale. W półfinale turnieju rozegranego na Filipinach Polacy przegrali z Włochami 0:3, a w meczu o trzecie miejsce wygrali z Czechami 3:1.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja siatkarzy ze złotem na uniwersjadzie! Trener Dariusz Luks podsumowuje
Nikola Grbić zabrał głos po mistrzostwach świata. "Rozczarowanie"
Reprezentacja Polski siatkarzy wylądowali we wtorek po południu na lotnisku na warszawskim Okęciu. Przywitała ich spora grupa polskich kibiców. Na lotnisku zabrał głos Nikola Grbić, trener reprezentacji Polski. Od razu przyznał, iż w drużynie jest małe rozczarowanie.
- Jesteśmy zmęczeni, ale myślę, iż jesteśmy też trochę rozczarowani, bo mieliśmy duże oczekiwania. Ale myślę, iż mamy dużo powodów do świętowania, bo jesteśmy jedynym zespołem w ostatnich czterech edycjach mistrzostw świata, który wraca z medalem. Jest "tylko" brązowy, ale to też zaczyna być normalne, iż kiedy wracamy za każdym razem z medalem, brąz nie wystarcza - przyznał Grbić, cytowany przez "Interię".
Tłumaczył też, czemu jego zespół nie był w optymalnej formie.
- Mieliśmy w tym sezonie dużo problemów, zmieniliśmy dużo zawodników, ludzi w sztabie. Wielu siatkarzy, którzy byli z nami w Paryżu na igrzyskach olimpijskich, nie ma w tym sezonie z nami. Dużo zawodników pierwszy raz w życiu grało na mistrzostwach świata i w Lidze Narodów. Myślę, iż to doświadczenie, które mamy będzie bardzo ważne w przyszłości - dodał Grbić.
Podkreślił również, iż celem jego drużyny jest złoty medal na mistrzostwach świata w 2027 roku, które odbędą się w Polsce.
- Ja wiem, jak było trudno wrócić po tym półfinale z Włochami, ale czasami nie wystarczy być najlepszym, czasami przeciwnik gra swoją najlepszą siatkówkę, a czasami ma też szczęście... Jedna, dwie piłki mogą zmienić wszystko. Teraz wygraliśmy tylko brązowy medal, ale mam nadzieję, iż za dwa lata będziem mieć jeszcze szansę, żeby to wygrać w Polsce, przed naszymi kibicami - powiedział selekcjoner.
Zobacz także: Serbowie reagują na medal Polaków na MŚ. Tak nazwali Grbicia
Polacy za dwa lata będą mieć szanse na czwarte złoto w historii. Dotychczas wygrywali mistrzostwa świata w latach 1974, 2014 i 2018. W dwóch ostatnich edycjach tego turnieju najlepsi byli Włosi.