Cała afera rozpoczęła się od oświadczenia Lewandowskiego w którym poinformował, iż nie będzie grał w meczach reprezentacji z Mołdawią i Finlandią. Z kolei w niedzielę Probierz podjął decyzję o zmianie kapitana reprezentacji, przekazując opaskę Piotrowi Zielińskiemu. Na reakcję 36-latka nie trzeba było długo czekać. Tego samego dnia ogłosił, iż nie wystąpi w biało-czerwonych barwach dopóki Probierz będzie trenerem tego zespołu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Grosicki wprost o decyzji Roberta Lewandowskiego!
Gortat odniósł się do sprawy Lewandowskiego. Wystarczyły dwie emotki
Głos w kwestii zmiany kapitana zajęli między innymi byli piłkarze kadry, jak Kamil Glik, który poparł decyzję Probierza. Wielu ekspertów odniosło się także do decyzji Lewandowskiego, a ich zdania są podzielone. Część stanęła za gwiazdą Barcelony głosząc, iż najlepszy piłkarz w historii Polski został niewłaściwie potraktowany. Inni wspierają Probierza argumentując, iż choćby najlepszy gracz nie może być w kadrze ponad selekcjonerem. Aferę skomentował także Marcin Gortat, a jego wpis jest bardzo wymowny.
Były gracz NBA skomentował oświadczenie Lewandowskiego dwoma emotkami, które wyrażają zdziwienie i niedowierzanie. Trudno określić, czy tym sposobem 41-latek wyraził dezaprobatę względem samej decyzji piłkarza czy bardziej wokół całej afery, która się rozpętała.
Reakcje fanów na ten krótki wpis nie są jednak wyłącznie pozytywne. prawdopodobnie to pokłosie głośnego wywiadu, którego Gortat udzielił w programie Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Koszykarz wygłosił tam kilka kontrowersyjnych poglądów związanych między innymi z wyborami prezydenckimi, czym przysporzył sobie wielu przeciwników w internecie.
Jednak nie jest to jedyny powód dezaprobaty fanów wobec wpisu Gortata. Ci przypomnieli mu, iż w czasach swojej kariery także przedkładał występy w klubie nad reprezentowaniem kraju. Tak było chociażby w 2012 roku, gdy zrezygnował z udziału w EuroBaskecie. Swoją decyzję tłumaczył brakiem opłaconego ubezpieczenia, co w razie kontuzji mogłoby grozić rozwiązaniem jego kontraktu przez Phoenix Suns.
- Nie chcę ryzykować i wolę poświęcić pół roku słabej gry i potem mieć zagwarantowane dwa lata kontraktu, niż pokazać się przez miesiąc na EuroBaskecie, który nie da się ukryć, nie jest znaczący. [...] Nie pojadę na reprezentację Polski, żeby nie zagrać w kadrze, ale żeby nie stracić dziesięciu lat pracy i swoich marzeń - mówił wtedy dziennikarzom Gortat.
"Ty akurat na temat grania w kadrze się nie powinieneś odzywać" - głosi najpopularniejszy komentarz, który pod wpisem koszykarza zebrał ponad 2 tysiące polubień.