12 - tyle sezonów w najlepszej koszykarskiej lidze świata NBA spędził Marcin Gortat. Polak występował na amerykańskich parkietach od 2007 roku. W trakcie kariery reprezentował barwy Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. W 2020 roku ostatecznie zakończył profesjonalną przygodę z koszykówką.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia wciąż bez dyrektora sportowego. Żelazny: W tym klubie nic nie ma rąk i nóg
Gortat zobaczył, co powiedział Nawrocki. Oto jego reakcja
- Od 15 lat nie opuściłem spotkania, brałem udział w każdym treningu. Przez 12 sezonów w NBA mam rozegranych tyle meczów, ile niektórzy zawodnicy przez 15-16 sezonów. Mam przebieg weterana z 15-letnim stażem. Do tego dołóżmy mecze kadry, moje aktywności w fundacji, moje letnie campy i mamy człowieka, który jest już trochę przeorany przez sport - mówił w 2019 roku, tuż po rozwiązaniu kontraktu z Los Angeles Clippers.
Od pięciu lat Gortat przebywa na emeryturze. W tym czasie zajął się swoimi biznesami oraz czynnym udziałem w publicystyce politycznej. 41-latek chętnie zabiera głos w tych kwestiach. Nie od dziś wiadomo, iż partia Prawo i Sprawiedliwość, która do niedawna sprawowała rządy w Polsce, nie należy do jego ulubionych.
Były koszykarz uważnie śledzi kampanie wyborcze poszczególnych kandydatów na prezydenta. Nie omija także tej prowadzonej przez Karola Nawrockiego, który nazywany jest kandydatem obywatelskim, jednak wspiera go PiS. Ostatnio w mediach społecznościowych użytkownicy masowo cytowali jedną z humorystycznych wypowiedzi Nawrockiego nt. dwóch płci. W końcu prezes Instytutu Pamięci Narodowej zareagował na całą sytuację.
Zobacz też: Rywal Szczęsnego ma odejść z Barcelony! Już rozmawiał z gigantem
- Dużo w internecie było śmiechu ws. "dwóch puci", a nie dwóch płci. Szanowni państwo, chcę w obliczu kamer powiedzieć, iż w moim życiu jest jedna pucia. Ja na swoją żonę mówię puciuńka - powiedział Nawrocki podczas jednego z wieców wyborczych.
Jego wypowiedź na platformie X udostępnił Marcin Gortat. Wszystko wskazuje na to, iż były zawodnik NBA był zażenowany słowami Karola Nawrockiego. Do załączonego filmiku dołączył emotikony śmiechu i postaci łapiącej się za głowę. Jak widać, szef IPN nie jest wymarzonym kandydatem Gortata na fotel prezydenta.