Gortat nie wytrzymał w końcówce meczu Polaków. "Mój Boże. Co tu się dzieje"

5 godzin temu
Reprezentacja Polski wygrała w niedzielę trzecie spotkanie podczas EuroBasketu. Ostatecznie nasi koszykarze pokonali Islandczyków 81:75 i umocnili się na szczycie grupy D. Tuż po zakończeniu meczu eksperci nie kryli satysfakcji oraz dumy z naszego zespołu. "Jedziemy do Rygi" - podsumował Piotr Wesołowicz ze Sport.pl.
Reprezentacja Polski bardzo dobrze zainaugurowała EuroBasket. Najpierw pewnie pokonała Słowenię 105:95, a w sobotę w dramatycznych okolicznościach zwyciężyła z Izraelem 66:64. - Próbowaliśmy przez cały mecz grać tak, jak w pierwszej połowie. Wracać do obrony, grać cały czas 5 na 5. Trochę nam to umknęło. Izrael zaczął biegać, tak jak lubią. To sprawiło nam kłopoty. Zwycięstwo w takich okolicznościach bardzo smakuje - przekazał trener Igor Milicić.


REKLAMA


Zobacz wideo Właściciel Widzewa odsłania kulisy klubu. "Będzie burza"


Tak eksperci zareagowali na triumf Polaków z Islandią. Wymowne słowa
Polska drużyna wygrała w niedzielę trzecie spotkanie podczas tego wydarzenia. Ostatecznie nasi koszykarze pokonali Islandczyków 81:75. Jeszcze w trakcie meczu to, co się działo na parkiecie, intensywnie komentował Marcin Gortat, który nie krył niezadowolenia z pracy sędziów. "Mój Boże. Co tu się dzieje" - przekazał. "Katastrofalne gwizdki. Szkoda, iż w takich momentach. Nie wiem, czy do końca zasłużyliśmy w przekroju całego meczu na takie decyzje sędziowskie" - przyznał.


"3-0" - krótko spuentował mecz Łukasz Cegliński. I zamieścił ankietę: kto był MVP meczu z Islandią - Jordan Loyd czy Mateusz Ponitka?


"3-0 w grupie po trzech meczach. Jedziemy do Rygi!" - pisał z kolei Piotr Wesołowicz ze Sport.pl. I wskazał, z kogo był najbardziej zadowolony. "Kamil Łączkowski - konto fana. To jest tweet" - przekazał.


"Polska z bilansem 3-0! Wygrywamy z Islandią 84:75 na Eurobaskecie i mamy lidera w grupie D! Profesura zespołowości! Nerwówka, w której nie ma podpalania się. Jest pewność siebie i wiara w każdego kolegę z drużyny. Reklama nie kłamała" - oznajmił Mateusz Ligęza z Radia Zet.


"Mecz z Islandią, jak zasada trzech zet: zakuć, zdać, zapomnieć. Najważniejsze, iż Polska jest liderem grupy D i ma zapewniony awans do fazy pucharowej w Rydze. Biało-czerwoni zagrają mecz 1/8 finału EuroBasketu w niedzielę 7 września" - oznajmił Bartosz Wieczorek z TVP Sport.


"Łatwo nie było, ale w takich turniejach styl schodzi na dalszy plan. Mamy 3:0 na EuroBaskecie!" - stwierdził Jakub Kłyszejko z TVP Sport.


"Jordan Loyd od dziecka jadał bigos i pierogi, chodził na kremówki, ma na drugie imię Roman, kocha skoki narciarskie i Zenka Martyniuka, pasjonował się też strongmanami gdy startował Pudzian i jeździł na szparagi do Niemców" - skwitował Marek Szkolnikowski.


"Trzeci mecz, trzecie zwycięstwo! Nikt się tego nie spodziewał, brawo za dobry basket. Smędzenie komentatora na koniec, iż z trudem, ale kogo to obchodzi? Dzięki za dobry basket! Jest awans" - podsumował Łukasz Ciona.
Idź do oryginalnego materiału