Goncalo Feio ratował ludzi? „Próbował go wyciągnąć z aresztu”

7 godzin temu

Do Goncalo Feio przylgnęła łatka człowieka konfliktowego, tymczasem prawda o nim może być zupełnie inna! W podkaście „Ofensywni” Łukasz Olkowicz opowiedział historię o tym, jak trener jako jedyny starał się wyciągnąć pracownika Legii Warszawa z aresztu.

W „Przeglądzie Sportowym” zaczęto publikację serii poświęconej Legii Warszawa, w której opisywane są problemy w codziennym funkcjonowaniu tego klubu. Pierwszy odcinek poświęcono Goncalo Feio i pionowi sportowemu, z którym był skonfliktowany. To przypomnienie m.in. historii o tym, jak wyglądały relacje trenera z Radosławem Mozyrko. Łukasz Olkowicz, autor serii, opowiedział o kulisach jej powstawania w podkaście „Ofensywni”, w którym pojawiła się też nowa historia.

Feio, Zieliński i Mozyrko – od współpracy do wojny. Kulisy konfliktu w Legii!

Ekstraklasa. Goncalo Feio próbował wyciągnąć pracownika Legii Warszawa z aresztu

Dotyczy ona dziwnego, absurdalnego zdarzenia z udziałem fizjoterapeuty Legii Warszawa. Otóż fizjoterapeuci w wolne dni mogli oglądać mecze drużyny z trybun. Jeden z nich skorzystał z takiej opcji, ale zachciało mu się zajrzeć do zespołu w szatni i zszedł na murawę.

Jak szedł murawą i byli kibice Jagiellonii Białystok, to pokazał im eLkę. Ochrona myślała, iż to jakiś prowokator wbiegł na murawę, więc złapała go i przekazała policji. On trafił do aresztu, nikt się nie zorientował, iż to człowiek Legii. Jedyną osobą, która do niego jeździła i próbowała go wyciągnąć, był Goncalo Feio. Nikt z klubu, nie prawnicy, tylko Feio — opowiadał Łukasz Olkowicz.

Niestety, nie znamy dalszych losów poszkodowanego i nie wiemy, czy dzięki Goncalo Feio uniknął pierdzenia w pasiak. jeżeli tak, to tylko potwierdza, iż pod naszym nosem rósł superbohater, który jest jak Furioza i nigdy swoich nie zostawia. W przeciwieństwie do Legii Warszawa.

Jeśli nie, to PDW kolego! Jakby pytali, to nie znasz Miętusa.

WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:

  • Czasy się zmieniają, a Legia dalej nie ma trenera
  • Liczby wstydu Legii Warszawa i Lecha Poznań
  • Piłkarz Bruk-Betu: „Jeb… Legię”
  • Plan awaryjny Legii działa doskonale!
Idź do oryginalnego materiału