Godziny grozy. Legendarny piłkarz wylądował na intensywnej terapii

3 tygodni temu
"Tomas Rosicky trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii" - poinformowała w poniedziałek Sparta Praga. Dyrektor sportowy czeskiego zespołu na szczęście wyszedł już do domu, natomiast teraz wyjaśnił, skąd te problemy ze zdrowiem. - To zdarzenie pokazało mi, iż muszę lepiej o siebie dbać - przekazał w rozmowie z klubowymi mediami.
Tomas Rosicky ma za sobą bardzo udaną karierę piłkarską. Rozpoczęła się ona w Sparcie Praga, następnie pomocnik grał dla Borussii Dortmund, Arsenalu, aż w 2016 roku wrócił do Pragi. jeżeli chodzi o drużynę narodową, rozegrał dla niej 105 meczów, w których strzelił 23 gole. Niedługo po powrocie do kraju przeszedł na emeryturę i został dyrektorem sportowym Sparty. Pełni tę rolę od siedmiu lat, choć nie wiadomo, jaka czego go przyszłość.


REKLAMA


Zobacz wideo Awantura o Wojciecha Szczęsnego! Jaki on daje przykład? "Ukarałbym go" [To jest Sport.pl]


Czeszka legenda trafiła do szpitala. "To zdarzenie pokazało mi, iż muszę lepiej o siebie dbać"
Sparta poinformowała w poniedziałek, iż Rosicky "niespodziewanie trafił we wtorek do szpitala na oddział intensywnej terapii z powodu problemów z sercem". Zaznaczono jednak, iż nie było potrzeby przeprowadzenia operacji. "Tomas, masz nasze pełne wsparcie. Wszyscy o tobie myślimy" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu.
Jak dotąd o problemach Rosicky'ego wiedzieli tylko najbliżsi, natomiast, "biorąc pod uwagę powagę sprawy", zadecydowano się poinformować zainteresowanych. - Jako zawodnik oraz DS tego klubu zawsze dawałem z siebie wszystko. Pełny wysiłek, bez żadnego wahania. Ale to zdarzenie pokazało mi, iż muszę lepiej o siebie dbać - oznajmił były piłkarz, wyjaśniając powody takiej sytuacji. - Złe nawyki związane z obecnym trybem życia, brak aktywności fizycznej oraz predyspozycje genetyczne - tłumaczył.


Rosicky wspomniał, że, choć wyszedł już do domu, nie jest w stanie pełnić obowiązków dyrektora, natomiast jest w stałym kontakcie z zarządem. - Mamy jasną wizję, strategię i ustrukturyzowane procesy. Chłopaki się tym zajmą - wyznał. Tymczasowym następcą Tomasa został Tomas Sivok. Jednym z jego najważniejszych zadań będzie skompletowanie nowego sztabu szkoleniowego.
- Działania transferowe są w toku, natomiast proces wyboru nowego trenera nabiera rozpędu. Od czasu dołączenia do Sparty współpracowaliśmy z Tomasem i utrzymywaliśmy codzienną komunikację. Teraz gdy jestem w zarządzie klubu, jestem w pełni skupiony na przygotowaniu pierwszej drużyny do sukcesu w nadchodzącym sezonie - oznajmił.


Nie uciekł od komentarza również wiceprezes Sparty Frantisek Cupr. - Tomas ma nasze pełne poparcie. Jego hospitalizacja głęboko mnie poruszyła, dlatego życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia - skwitował, uzupełniając, iż Rosicky pozostaje pod telefonem.
- Będzie nas wspierał w roli konsultacyjnej. Wspólnie z Tomasem Sivokiem intensywnie pracujemy, by w nadchodzących miesiącach określić strukturę pionu sportowego. Sivok zapewnia nam stabilność i ciągłość - podsumował. Sparta zanotowała fatalną końcówkę sezonu w lidze. Finalnie zajęła czwarte miejsce w tabeli i zagra tylko w el. do Ligi Europy.
Idź do oryginalnego materiału