Godziny do meczu Barcelony i nagle takie wieści. Transfer "last minute"

1 godzina temu
FC Barcelonę w niedzielę czeka kolejny mecz LaLiga. Klub Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego zmierzy się u siebie z Getafe. I wcale nie musi to być spacerek. Rywal ten często uchodzi za niewygodnego, a do tego w jego składzie pojawiła się pewna niespodzianka. Dosłownie na godziny przed rozpoczęciem tego starcia wskoczył do niego "nowy" piłkarz.
FC Barcelona po czwartkowym zwycięstwie nad Newcastle United 2:1 w Lidze Mistrzów wraca do ligowego grania. W niedzielny wieczór czeka ją stracie z Getafe na Estadi Johan Cruyff w Barcelonie. W składzie mistrzów Hiszpanii może dojść do kilku zmian. Hiszpańska prasa spodziewa się m.in. absencji Roberta Lewandowskiego. Tymczasem spore zamieszanie wzbudziło to, co właśnie zadziało się w szeregach rywala.

REKLAMA







Zobacz wideo Mendy podbije Ekstraklasę? Rzeźniczak: Pytanie, czy będzie mu się w ogóle chciało?



Getafe zaskoczyło przed meczem z Barceloną. Do składu wskoczył nowy gracz
W sobotę Getafe opublikowało w mediach społecznościowych swoją kadrę meczową. Coś w niej było jednak nie tak. Pod numerem "12" zamiast imienia i nazwiska zawodnika, pojawiła się emotikona... kozy.



niedługo wszystko się wyjaśniło. W kolejnym poście klub dodał dwa zdjęcia Allana Nyoma. Wtedy też okazało się, iż został on zarejestrowany do rozgrywek LaLiga i zobaczymy go już przeciwko FC Barcelonie. Na początku sezonu piłkarz ten nie figurował na liście zawodników Getafe. Można więc mówić o transferze "last minute".





Nagły powrót do drużyny. Rywal Barcelony wzmocniony
37-letni kameruński obrońca w zespole spod Madrytu był już obecny w poprzednich rozgrywkach. Podpisał wówczas roczny kontrakt, który wygasł wraz z końcem czerwca. Klub postanowił go nie przedłużać i Nyom stał się wolnym agentem. Mimo to - jak podaje dziennik "AS" - cały okres przygotowawczy przepracował razem z drużyną Jose Bordalasa. Nie znalazł jednak nowego pracodawcy.
W tej sytuacji po raz kolejny dołączył do Getafe. Klub jak na razie nie ujawnił jednak szczegółów nowej umowy. Ruch wydaje się bardzo logiczny, biorąc pod uwagę, iż ekipa ta dysponuje najkrótszą kadrą w LaLiga. Jose Bordalas ma do dyspozycji zaledwie 19 piłkarzy pierwszej drużyny. Reszta została dokooptowana z rezerw.



Mecz FC Barcelona - Getafe odbędzie się w niedzielę 21 września o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału