"Wojciech Szczęsny wciąż jest niepokonany w barwach Barcelony. W minioną sobotę zespół Hansiego Flicka wygrał 1:0 z Leganes po bramce samobójczej Jorge Saenza. W ten sposób Barcelona utrzymuje czteropunktową przewagę nad Realem Madryt. Dla Szczęsnego to był 22. mecz bez porażki, co sprawia, iż Polak wyprzedził już Alberta Celadesa w historycznej klasyfikacji - Hiszpan nie przegrał 21 spotkań w okresie 1995/96" - pisał dziennikarz Sport.pl Aleksander Bernard.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto zostanie nowym trenerem Legii Warszawa? Kosecki: Urban, Magiera i Berg to trzy super kandydatury
Barcelona przypomina istotny mecz Szczęsnego. Siedział na ławce po raz ostatni
Polski bramkarz stanie przed szansą śrubowania swojego wyniku meczów bez porażki już we wtorek. Wówczas FC Barcelona rozegra rewanżowe spotkanie 1/4 finału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. To będzie sentymentalny wieczór dla Szczęsnego.
Stadion BVB to dla Polaka miejsce wyjątkowe. "Westfalenstadion to miejsce, w którym polski bramkarz przeszedł na emeryturę... chociaż ostatecznie zmienił swoją decyzję" - napisała oficjalna strona internetowa FC Barcelony, przywołując "ostatni" mecz w karierze Szczęsnego.
"Życie bywa czasem bardzo dziwne. I Wojciech Szczęsny wie o tym lepiej niż ktokolwiek inny. To właśnie na Westfalenstadion w Dortmundzie pożegnał się z zawodowym futbolem. W środę tam wraca, ale już jako profesjonalny bramkarz i na ćwierćfinał Ligi Mistrzów!" - czytamy.
Czytaj także:
Dokonał tego jako pierwszy człowiek na świecie. Aż przykro patrzeć
O jakim spotkaniu mowa? Oczywiście o meczu fazy grupowej Euro 2024, w którym Polska zremisowała z Francją 1:1. 25 czerwca ubiegłego roku Szczęsny po raz ostatni - jak się wtedy wydawało - usiadł na ławce rezerwowych i przyglądał się grze swojej drużyny. Między słupkami stanął wtedy Łukasz Skorupski i został choćby wybrany MVP meczu.
Czytaj także:
Wyciekł zapis rozmów sędziów po tym, co zrobił Mbappe. "Cesar, Cesar"
Szczęsny kilka miesięcy później oficjalnie zakończył karierę, ale na emeryturze pozostał niedługo. FC Barcelona, wskutek kontuzji Marca-Andre ter Stegena, namówiła go na wzięcie rękawic z półki i wznowienie kariery.
"To była świetna decyzja dla wszystkich zainteresowanych. W 22 meczach nie przegrał ani razu! I jakby tego było mało, Szczęsny wraca teraz do Dortmundu. Dokładnie tam, gdzie pierwotnie pożegnał się z piłką nożna" - pisze fcbarcelona.com.
Mecz Borussii Dortmund z FC Barceloną odbędzie się we wtorek 15 kwietnia o 21:00. Zapraszamy do śledzenia tego spotkaniu na Sport.pl i w aplikacji mobilnej.