Najpierw skreślenie z żużlowej reprezentacji Polski, a po paru miesiącach utrata miejsca w składzie Betard Sparty Wrocław? To może nie być najmilszy czas w karierze Macieja Janowskiego, byłego brązowego medalisty cyklu Grand Prix. 32-latek, ku wielkiemu zaskoczeniu, znalazł się na giełdzie transferowej już przed sezonem 2025. Miał choćby negocjować z zadłużoną po uszy Stalą Gorzów. jeżeli prezes Sparty - Andrzej Rusko znajdzie sobie nową gwiazdę, to Polak i tak spadnie na cztery łapy. Sportowo może straci, ale finansowo na pewno nie.