Gleba – Wiek, Waga, Wzrost, Walki, Fame MMA

2 godzin temu


W świecie szeroko pojętych freak fightów sportowcy próbowali różnych wyzwań, w tym walk samemu na dwóch rywali. Jedną z osób, która stanie przed takim zadaniem jest Gleba. Kim jest Gleba? Oto sylwetka zawodnika Fame!

Kim jest Gleba?

Gleba to tak naprawdę Patryk Tołkaczewski. Jest pięściarzem, który swoje walki toczył chociażby dla Gromdy czy KSW, gdzie zyskał większą popularność. Ma na koncie wiele walk amatorskich w boksie olimpijskim.

Patryk jest jednym z kilku znanych person w świecie internetu, która pochodzi ze stolicy województwa kujawsko-pomorskiego – Torunia.

Gleba – Wiek, Waga, Wzrost

Pięściarz urodził się 2 lutego 1994 roku, a zatem ma aktualnie 31 lat. Jego waga przed ostatnim pojedynkiem wynosiła 108kg, natomiast wydaje się, iż będzie to niższa wartość. Tołkaczewski może pochwalić się 186 centymetrami wzrostu oraz zasięgiem rzędu 180 centymetrów.

Klubem, w którym Gleba szlifuje swoje umiejętności i przygotowuje się do walk jest Smok Toruń. Natomiast jest wychowankiem klubu Ring Wolny Toruń.

ZOBACZ TAKŻE: Michał Pasternak o potencjalnym powrocie do Akademii Mirosława Oknińskiego [WIDEO]

Gleba – Walki

Były zawodnik Gromdy rozpoczynał przygodę ze sportami walki od boksu i to do dziś jest jego baza w sportach walki. Zdobywał złote oraz srebrne medale walcząc w kategoriach kadeckich oraz juniorskich.

Boks zszedł na dalszy plan, kiedy przyszło więcej obowiązków oraz dorosłe życie. Miłość do pięściarstwa wróciła razem z powstaniem organizacji Gromda, czyli federacji, w której walki są toczone w boksie na gołe pięści. Tołkaczewski debiutował w 2021 roku z Danielem Bochenkiem w walce ćwierćfinałowej turnieju Gromda 5. Pokonał rywala przez nokaut w pierwszej rundzie i awansował do półfinału, w którym rezultat był ten sam i dał mu awans do finału z Bartłomiejem „Balboą” Domalikiem. Tam uległ przez kontuzję oka w drugiej rundzie.

Później Patryk trafił do grupy Tymex. Na galach zorganizowanych przez wspomnianą grupę stoczył dwie walki, jeden zwycięski, a jeden remisowy. Po nich wrócił do starć na gołe pięści w Gromdzie.

Na ósmej gali Gromdy Pokonał Saulo Cavalariego, czyli byłego mistrza największej organizacji kickboxingu na świecie przez ciężko nokaut w raptem 6 sekund! Z pewnością jest to największa wiktoria w karierze zawodnika z Torunia.

Na gali Gromda 10 wygrał cały turniej, nokautując wcześniej swoich rywali. W finale okazał się lepszy od Brada Watsona. Była to jego ostatnia walka dla organizacji walk na gołe pięści. W 2023 podpisał kontrakt z organizacją KSW, a zatem było to coś nowego dla Gleby. Czekały go pojedynki w formule MMA.

Zadebiutował w walce otwierającej galę KSW 83: Colosseum 2 na Stadionie Narodowym. Jego przeciwnikiem był Krzysztof Głowacki, czyli także były polski pięściarz. „Główka” wydawał się gorszy od Patryka, który miał go choćby w dosiadzie. Mimo to, Krzysztof wypalił ciosem z dołu i znokautował Tołkaczewskiego. Jest to coś niespotykanego w MMA, aby z takiej pozycji odciąć kogoś jednym uderzeniem.

Swoją drugą i ostatnią walkę dla Konfrontacji Sztuk Walki stoczył na KSW 94. Przegrał przez duszenie przedramieniem z Michałem Turyńskim i tym samym zakończył swoją przygodę z organizacją KSW. Na początku 2025 roku zremisował na zasadach boksu w klatce z Maciejem Smokowskim.

W 2025 roku trafił do organizacji Fame. Jego walka dla organizacji wisiała w powietrzu od dłuższego czasu. Zadebiutował w turnieju na Fame 26: Gold, który odbył się w formule stójkowej. W ćwierćfinale zmierzył się z Marcinem Sianosem, a starcie dostarczyło kontrowersji. „Thanos” został zdyskwalifikowany przez nielegalny cios w parterze. Gleba mimo to odpadł z turnieju z powodu niezdolności do walki półfinałowej stwierdzonej przez lekarza.

Na najbliższej gali Fame 28: Armagedon, Gleba zawalczy z duetem, w którego skład wejdzie Sequento oraz Koziołek. Walka odbędzie się w formule K1, 3 rundy po 3 minuty. Starcie będzie trzecim na karcie walk.

Patryk bije doświadczeniem obydwu panów na głowę, natomiast gabarytowo jest podobny do jednego, jak i drugiego. Dodatkowo przewaga liczebna może mieć tutaj kapitalne znaczenie, jak miewało to już miejsce w innych walkach tego typu. Kursy na tę walkę rozkładają się po równo – 1.85 na wiktorię Gleby, jak i wspomnianego duetu.

Idź do oryginalnego materiału