Dośrodkowanie Jamie Gittensa do Pedro Neto otwierające wynik meczu z Burnley było jego pierwszą asystą w Premier League ale czwartą we wszystkich rozgrywkach. Skrzydłowy ujawnił, iż jest to coś, nad czym zespół pracuje w Cobham.
Niemal każdego dnia dużo pracujemy nad tymi rodzajami dośrodkowań na treningach - tym razem się udało i jestem szczęśliwy, iż zaowocowało to w meczu. Kiedy miałem piłkę, spojrzałem w górę i zobaczyłem Enzo i Pedro na tylnym słupku, więc któryś z nich przejmie piłke i ją wykończy - Pedro to zrobił.
Pojechać na tamten stadion, wygrać mecz i zdobyć trzy punkty nie jest łatwo. To było spotkanie pełne walki - kiedy wygrywasz po takich meczach, czujesz się bardziej komfortowo. Jesteśmy tutaj, aby rywalizować na najwyższym poziomie - mówi Gittens.
Czuję się dobrze, ale oczywiście chcę zrobić więcej. Zgranie się z tak wspaniałymi zawodnikami zajmie trochę czasu, ale jestem pewien, iż w przyszłości będę jeszcze lepszy. Kiedy jadę do Cobham i widzę chłopaków, mam uśmiech na twarzy.
W środku tygodnia Chelsea czeka mecz Ligi Mistrzów z Barceloną a w niedzielę ligowe starcie z Arsenalem.
To dla nas istotny tydzień: dwa ekscytujące mecze, dwie konkurencyjne gry. Będzie fajnie grać i mam nadzieję, iż w obu spotkaniach zdobędziemy po trzy punkty.

2 tygodni temu












