Gigantyczny skandal z polskimi sędziami. Jest decyzja PZPN

5 dni temu
Zdjęcie: Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl / Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl / Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl


Bartosz Frankowski oraz Tomasz Musiał kilka miesięcy temu wywołali międzynarodową aferę, w wyniku której zostali dotkliwie ukarani i nie mogą sędziować meczów. Przynajmniej jeszcze przez jakiś czas, a nowe wieści ws. dwóch arbitrów przekazał portal Meczyki.pl. Okazuje się, iż PZPN nie spisał ich na straty i zaprosił ich do udziału w pewnym przedsięwzięciu. A to może być początek drogi do odkupienia win.
Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał na początku sierpnia wywołali międzynarodowy skandal. Tuż przed rozgrywanym w Lublinie meczem Dynamo Kijów - Rangers (kwalifikacje Ligi Mistrzów), w którym mieli pełnić role arbitrów VAR, zostali zatrzymani przez policję za kradzież znaku drogowego i wylądowali na izbie wytrzeźwień (we krwi mieli ok. 1,8 promila alkoholu).


REKLAMA


Zobacz wideo Problem z sędziami w Ekstraklasie? Żelazny: Nikomu to nie przyszło do głowy żeby to przerwać


W konsekwencji obaj sędziowie zostali odsunięci przez UEFA od meczów międzynarodowych. Natomiast Komisja Dyscyplinarna PZPN zawiesiła ich na pięć miesięcy oraz na kolejne siedem w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto rozwiązano ich kontrakty i obaj musieli zapłacić 25 tys. złotych grzywny. Teraz napłynęły nowe wieści ws. ukaranych arbitrów.
Media: Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał wracają do sędziowania. Wylatują do Turcji
Frankowski i Musiał zostali wezwani przez PZPN na sędziowskie zgrupowanie w Turcji, które odbędzie się w dniach 14-25 stycznia w miejscowości Lara. "Arbitrzy przygotowują się tam nie tylko pod względem fizycznym, a też przechodzą przez kolejne szkolenia i dowiadują się o aktualizacjach w interpretacji przepisów gry" - czytamy na portalu Meczyki.pl, który przekazał te dość niespodziewane wieści. Choć należy zauważyć, iż pięciomiesięczne zawieszenie dobiega końca, a wykonanie pozostałej kary zależy od dalszego sprawowania sędziów.


Co więcej, Frankowski i Musiał niedługo mogą wrócić do pracy na szczeblu centralnym. Z pewnym zastrzeżeniem - będą to wyłącznie spotkania I oraz II ligi. "Na początku nie ma mowy o ekstraklasie" - podkreślono.


Bartosz Frankowski dopiero co został skreślony przez FIFA
Zresztą nie tak dawno o Frankowskim było głośno ze względu na inną sprawę. Znalazł się on bowiem w gronie kandydatów na sędziów FIFA, aczkolwiek międzynarodowa federacja odrzuciła tę możliwość. Nietrudno się domyślić, iż przede wszystkim ze względu na alkoholowy incydent sprzed kilku miesięcy.


Zobacz też: Pajor dostała pytanie o Lewandowskiego. Wypaliła wprost
38-latek zdążył poprowadzić w tym sezonie jedno spotkanie, pomiędzy GKS-em Katowice a Rakowem Częstochowa (0:1) w trzeciej kolejce ekstraklasy. Natomiast Tomasz Musiał od początku rozgrywek nie pracował jako sędzia główny.
Idź do oryginalnego materiału