Gigantyczna sensacja w Lidze Konferencji! Ten mecz przeszedł do historii

2 godzin temu
Zdjęcie: screen: CBS Sport


Vikingur Reykjawik pisze nieprawdopodobną historię. Klub z liczącej niespełna 400 tys. mieszkańców Islandii w tym sezonie po raz pierwszy awansował do europejskich pucharów. W eliminacjach pokonał m.in. estońską Florę Tallinn czy albańską Egnatię. Na tym jednak się nie zatrzymuje. W czwartek sprawił kolejną sensację i odniósł historyczne zwycięstwo.
Vikingur Reykjawik to drużyna, którą polscy kibice mogą pamiętać z konfrontacji z Lechem Poznań. Przed dwoma laty Islandczycy sensacyjnie wygrali z nim w kwalifikacjach do Ligi Konferencji 1:0. W rewanżu jednak to poznaniacy wywalczyli awans po dogrywce. Już wtedy zespół Vikingura pokazał, iż stać go na niespodzianki. W tym sezonie po raz pierwszy w historii przeszedł eliminacje i gra w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. W czwartek wywalczył pierwsze, historyczne punkty w europejskich pucharach.


REKLAMA


Zobacz wideo Murawa na dwa zgrupowania kadry. PGE Narodowy zaoszczędzi


Pogromca Wisły dostał baty. Pokonał go zespół z piłkarskich peryferii
Zespół prowadzony przez trenera Arnara Gunnlaugsona w pierwszej kolejce na początku miesiąca nie miał żadnych szans w starciu z Omonią Nikozja. Przegrał na wyjeździe aż 0:4 i wydawało się, iż będzie chłopcem do bicia. Tymczasem w ten czwartek po raz pierwszy zaprezentował się na własnym boisku i wyglądało to o wiele lepiej.


Rywalem Vikingura był pogromca Wisły Kraków z kwalifikacji do Ligi Konferencji - belgijskie Cercle Brugge. Belgowie rozpoczęli mecz zdecydowanie lepiej. Tuż po pierwszym kwadransie do siatki trafił Kazeem Olaigbe i było 0:1. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Już po minucie fenomenalną akcję skrzydłem przeprowadził Ari Sigurpalsson, zwiódł obrońcę i z ostrego kąta wpakował piłę w samo okienko. Jeszcze przed przerwą Vikingur miał szansę wyjść na prowadzenie, ale Danijel Djurić nie wykorzystał rzutu karnego.


Absolutna sensacja w Lidze Konferencji. Islandia świętuje pierwsze zwycięstwo w Europie
Już samo utrzymanie wyniku 1:1 byłoby dla Islandczyków sporym sukcesem. Ci jednak do końca grali o pełną pulę i dopięli swego. W 76. minucie podanie Angarssona na bramkę zamienił Djurić, a sześć minut później Belgów dobił jeszcze Gunnar Vatnhamar, który ustalił wynik na 3:1.
Zwycięstwo jest historyczne nie tylko dla samego Vikingura, ale także dla całej islandzkiej piłki. Nigdy przedtem żaden klub z tego kraju nie wygrał meczu w fazie grupowej czy fazie ligowej w europejskich pucharach. W tabeli Ligi Konferencji Vikingur ma trzy punkty i zajmuje 18. miejsce. Cercle Brugge ma taki sam dorobek, ale ze względu na lepszy bilans bramkowy plasuje się na 13. pozycji.
Idź do oryginalnego materiału