Gigant na deskach, sensacyjny początek walki. Ależ zwrot akcji! "Potwór" Inoue wrócił w wielkim stylu

1 tydzień temu
Pękająca w szwach hala Tokyo Dome była świadkiem sensacyjnego rozpoczęcia walki swojego bohatera. Japończyk Naoya Inoue (27-0, 24 KO), uważany za najlepszego pięściarza świata bez podziału na kategorie wagowej, już w pierwszej rundzie padł na deski w starciu z Meksykaninem Luisem Nerym (35-2, 27 KO). "Potwór" z Kraju Kwitnącej Wiśni jednak ekspresowo opanował sytuację i przejął kontrolę nad wydarzeniami, aż w końcu sam ciężko znokautował ambitnego przeciwnika.
Idź do oryginalnego materiału