Gdy zaszła w ciążę, chcieli jej obciąć 70 proc. wynagrodzenia. Na szczyt wróciła w wielkim stylu

10 godzin temu
Zdjęcie: Allyson Felix, fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Choć nie dogadała się z potencjalnym sponsorem, nie poddała się i zakończyła karierę z tytułem mistrzyni świata. Jedna z największych lekkoatletek w historii walczyła nie tylko na bieżni, ale także o prawa kobiet w sporcie.
Allyson Felix miała za sobą imponującą karierę i wieloletnią współpracę z jednym z największych sponsorów sportowych na świecie. Jednak gdy ogłosiła, iż zamierza zostać matką, usłyszała, iż jej wynagrodzenie zostanie drastycznie obcięte. Nagle świat, w którym każdy wynik był na wagę złota, postawił przed nią wybór: sport albo macierzyństwo.


REKLAMA


Z czego słynie Allyson Felix? Lekkoatletka udowodniła, iż można być matką i doskonałą sportsmenką
W 2018 roku sześciokrotna mistrzyni olimpijska i trzynastokrotna złota medalistka mistrzostw świata zaszła w ciążę. Nie spodziewała się jednak, iż jej największa walka odbędzie się poza stadionem - w rozmowach z głównym sponsorem, firmą Nike. Zdawała sobie sprawę, iż ciąża i czas powrotu do formy mogą wpłynąć na jej wyniki, dlatego zdecydowała się wyjaśnić, jak będzie wyglądać kooperacja w tym okresie. Podczas negocjacji nad nowym kontraktem dostała odpowiedź, która była dla niej szokiem: obcięcie wynagrodzenia o 70 proc., jeżeli po narodzinach dziecka nie spełni wyśrubowanych standardów. Kiedy w 2010 roku Allyson decydowała się na współpracę z marką, zapewniano ją, iż Nike wspiera kobiety w tym trudnym zawodzie. Prawda okazała się jednak inna.


Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Allyson nie zamierzała zaakceptować warunków i z pełnym przekonaniem odrzuciła możliwość współpracy z gigantem. Zamiast tego wybrała Athletę, markę należącą do GAP. To nie był zwykły wybór, ale manifest. Niedługo po tym w wyniku skomplikowanego i ryzykownego porodu na świat przyszła jej córka Camryn. Felix gwałtownie odnalazła się w roli matki i błyskawicznie wróciła do treningów. Kilka miesięcy po porodzie rozpoczęła przygotowania do swoich piątych igrzysk olimpijskich. W Tokio dokonała rzeczy, która dla wielu wydawała się niemożliwa. Pobiła własne rekordy i zdobyła brązowy medal w biegu na 400 metrów oraz złoto w sztafecie 4 × 400 metrów. W 2019 roku Felix nagłośniła swoją sprawę w "The New York Times" i osiągnęła sukces. Nike ogłosiło, iż nigdy więcej żadna zawodniczka nie zostanie zdyskryminowana z powodu ciąży.


Allyson Felix założyła własną markę. Kobiety w świecie sportu otrzymały niezwykłe wsparcie
Lekkoatletka po paśmie sukcesów zakończyła karierę w 2022 roku. Tym samym rozpoczęła nowy etap w życiu i wkroczyła na zupełnie inną ścieżkę, jako przedsiębiorczyni i liderka. Postanowiła założyć własną markę obuwia sportowego, Saysh. Stworzyła ją z myślą o kobietach, a jej głównym celem jest wspieranie sportsmenek oraz matek w codziennych wyzwaniach. Główne hasło Saysh brzmi: "I Know My Place", co w tłumaczeniu znaczy "znam swoje miejsce". Dodatkowo Felix stała się czołową aktywistką walczącą o prawa kobiet, w tym o wsparcie dla matek sportowczyń. Zaangażowała się w kampanie mające na celu zapewnienie kobietom lepszych warunków pracy i równości płacowej w tym trudnym zawodzie. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej. Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału