FP1: Norris szybszy od Strolla na Silverstone

rallyandrace.pl 3 dni temu

Zdjęcie: Lando Norris FP1 Silverstone 2024

Lando Norris podczas pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Wielkiej Brytanii okazał się szybszy od Lance’a Strolla. Dobre tempo McLarena potwierdził Oscar Piastri, który uzyskał trzeci czas, ale jego pomarańczowy samochód nie dotrwał do końca sesji.

W FP1 przed Grand Prix Wielkiej Brytanii aż czterech juniorów dostało szansę poprowadzić samochody F1. Red Bull za Sergio Péreza wystawił Isacka Hadjara, w Williamsie pojawił się Franco Colapinto za Logana Sargeanta, Alpine dedykowało w miejsce Pierre’a Gasly Jacka Doohana, a w Haasie miejsce Kevina Magnussena zajął przyszłoroczny kierowca amerykańskiego zespołu Oliver Bearman.

Tuż po ruszeniu FP1 pierwsze problemy zgłosił Lance Stroll. Kierowca Astona Martina narzekał na problem z pedałem hamulca, który jego zdaniem nie działał sprawnie. Zespół od razu ściągnął swojego zawodnika do garażu, aby przyjrzeć się głębiej problemowi.

Od początku wyraźnie lepsze tempo względem konkurencji prezentował Max Verstappen. Holender już na pierwszym swoim okrążeniu ustanowił czas 1:29.906, który był o ponad sekundę szybszy od reszty. Kroku trzykrotnemu mistrzowi świata F1 dotrzymywał Yuki Tsunoda, a także Lewis Hamilton. Brytyjczyk przebił wynik Holendra, notując 1:29.035.

Zwycięzca Grand Prix Austrii George Russell po chwili objął przewodnictwo w klasyfikacji, poprawiając osiągnięcie zespołowego kolegi o 0,147. Kierowca Mercedesa zrobił szybkie okrążenie we właściwym momencie, gdyż chwilę po przekroczeniu linii zatrzymującej stoper na torze pojawiła się czerwona flaga.

Yuki Tsunoda stracił kontrolę nad swoim samochodzie w zakręcie Luffield i wypadł w żwirową pułapkę. Japończyk zagrzebał się na poboczu, co z automatu zmusiło sędziów do przerwania sesji i wyciągnięcia samochodu VCARB przez porządkowych.

Tsunoda's out of his car and that's his session over #F1 #BritishGP pic.twitter.com/FkPScctbMF

— Formula 1 (@F1) July 5, 2024

Sesja FP1 wróciła po kilku minut to normy i od razu swój czas poprawił Russell, notując 1:28.156. Przygodę zaliczył Lando Norris, który przez chwilę zwiedzał pobocze, jednak bez konsekwencji wrócił na tor i na swoim kolejnym kółku przejechał pierwsze mierzone okrążenie.

Świetne okrążenie, choć na najbardziej miękkiej mieszance przejechał Bearman. Kierowca Haasa wskoczył na piąte miejsce ze stratą pół sekundy do lidera. Do czołówki wskoczył również Charles Leclerc i Carlos Sainz Jr. Kierowcy po swoich okrążeniach awansowali odpowiednio na P4 i P5.

Na nieco ponad pół godziny przed zakończeniem FP1 na miejsce lidera przesunął się Hamilton. Brytyjczyk o 0,003 sekundy poprawił czas Russella i tym samym duet Mercedesa przewodził w klasyfikacji pierwszej sesji treningowej. Chwilę później najszybciej okrążenie toru Silverstone pokonał Sainz. Kierowca Ferrari jako pierwszy zszedł poniżej 88 sekund, uzyskując 1:27.925 i to jego wynik był czasem odniesienia.

Po upływie połowy sesji czołowi kierowcy zaczęli pojawiać się na bardziej miękkich zestawach opon. Verstappen korzystając z pośredniej mieszanki C2, wskoczył na czoło tabeli, poprawiając czas Sainza o 0,161 sekundy. Bliski utrzymania tempa Holendra był Russell, który pojechał na żółtych Pirelli tylko o 0,010 sekundy wolniej. Tempo czołówki utrzymywał Leclerc, tracąc do najszybszego 0,139 sekundy.

Lider klasyfikacji generalnej kierowców na swoim kolejnym kółku poprawił nieco swój najlepszy czas, ustanawiając 1:27.729. Chwilę po tym okrążeniu na P3 wskoczył Hamilton.

McLaren ostatniej części FP1 podszedł z inną strategią i postanowił założyć u swoich kierowców miękkie ogumienie. Ten handicap od razu zaowocował najlepszym czasem okrążenia Oscara Piastri, ale Australijczyk mimo o jeden stopień bardziej miękkich opon, przebił jedynie o 0,098 sekundy okrążenie Verstappena.

Na niespełna kwadrans przed zakończeniem pierwszego treningu na pozycję lidera awansował Norris. Brytyjczyk poprawił czas swojego kolegi zespołowego o 0,211 sekundy, a równie gwałtownie rundę Silverstone pokonał Stroll, który wskoczył na P2 ze stratą + 0,134 do zawodnika McLarena.

Osiem minut przed zakończeniem FP1 Oscar Piastri zgłosił problem z silnikiem. Kierowca McLarena w żółwim tempie starał się doczołgać do boksu, ale zatrzymał swój samochód na wjeździe do alei serwisowej.

Meanwhile, Piastri is reporting a hydraulic issue and has stopped at the entry to the pit lane #F1 #BritishGP pic.twitter.com/QlpCBLyz0L

— Formula 1 (@F1) July 5, 2024

Moment zaliczył Leclerc, który w zakręcie Becketts napotkał wolno jadącego Strolla. Między dwójką kierowców o mały włos nie doszło do potężnej kraksy.

Potężnej kolizji uniknął też Norris, który w podobny sposób natknął się na Hadjara, choć w innym miejscu na torze. Junior Red Bulla przeprosił swojego kolegę za gapiostwo, a sesja FP1 do końca czasu nie napotkała już podobnych incydentów.