Roman Biliński zaliczył dwie niezłe sesje podczas drugiego dnia przedsezonowych testów Formuły 3 w Barcelonie.
Podczas pierwszego dnia jazd Biliński zajmował 2. i 7. miejsca. Kierowca Rodina mocno zaczął też czwartkowe jazdy, wykręcając 7. czas. Roman znów był jednym z najbardziej pracowitych kierowców na torze i przejechał 30 okrążeń.
Polak był tylko 4 tysięczne sekundy wolniejszy od swojego kolegi z zespołu, Louisa Sharpa. Trzeci z zawodników Rodina był 11.
Najszybszym był Nikol Tsolov z Camposa.
Podczas sesji popołudniowej Rodin skupił się na dłuższych przejazdach. Biliński znów przejechał 30 okrążeń i był najszybszym z kierowców Rodina, wykręcając 21. czas.
Jutro trzeci i ostatni dzień testów jutro. Sezon startuje 15 marca w Australii.
fot. Roman Biliński