24-letnia gwiazda Manchesteru City, Phil Foden, jest przedmiotem coraz większej uwagi podczas powolnego początku sezonu 2024/25.
Po rewelacyjnym sezonie 2023/24, w którym strzelił 27 bramek w całej lidze, Foden jeszcze w tym roku nie wywarł podobnego wpływu na City.
Kevin De Bruyne i Rodri pauzowali z powodu kontuzji, a występy Fodena były mniej regularne, co wzbudziło zaniepokojenie fanów City.
W tym sezonie Foden nie strzelił gola w ośmiu meczach Premier League i zaliczył tylko jedną asystę. Chociaż miał przebłyski świetności w Lidze Mistrzów, strzelając trzy gole, jego wkład w Premier League był mizerny.
Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę niedawne problemy City, w którym klub traci w tej chwili pięć punktów do lidera ligi, Liverpoolu.
W zeszłym miesiącu Foden sam odniósł się do tej kwestii. Powiedział: „W zeszłym roku było tak wiele meczów. Włożyłem w to wszystko, co mogłem. Wróciłem trochę zmęczony, co jest normalne. Rodri też tak wrócił, kilku zawodników.
„To normalne, ile meczów gramy – w pewnym momencie trzeba się wypalić. Robię kroki we adekwatnym kierunku i próbuję wrócić do swojej najlepszej formy.
Foden niedawno wycofał się z kadry Anglii na przerwę międzynarodową, więc ma trochę czasu w przegrupowanie się.
Następny mecz Manchesteru City po przerwie to mecz u siebie z Tottenhamem Hotspur, który będzie dla Fodena szansą na ponowne odkrycie formy i uspokojenie zarówno kibiców, jak i personelu.