Flick nie mógł się powstrzymać. Naprawdę powiedział to o Lewandowskim. "To było widać"

2 godzin temu
Zdjęcie: FC Barcelona. Na zdjęciu trener Hansi Flick oraz polski napastnik Robert Lewandowski


FC Barcelona znalazła się w tarapatach, kiedy to w czwartkowym meczu Real Oviedo objął prowadzenie w 33. minucie. Na wyrównanie "Duma Katalonii" musiał czekać do drugiej połowy, ale podział punktów w starciu tego kalibru też nie był wynikiem marzeń. Przełom nastąpił dopiero, kiedy na placu boju zameldował się Lewandowski. Polak potrzebował 5 minut, aby wpisać się na listę strzelców. Flick był przekonany, iż to właśnie on odwróci losy pojedynku, o czym mówił na pomeczowej konferencji prasowej.
Idź do oryginalnego materiału