FC Barcelona w niedawno zamkniętym zimowym oknie transferowym nie dokonała żadnego wzmocnienia. Tych prawdopodobnie można spodziewać się dopiero latem, padają choćby nazwiska piłkarzy mogących przejść do wicemistrzów Hiszpanii.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o zawodniku Rakowa: Jak można kupić napastnika za bańkę Euro?
Media: FC Barcelona chce sprowadzić mistrza olimpijskiego z Paryża
Hansi Flick ma niewielkie pole manewru na prawej obronie. zwykle występuje tam Jules Kounde, który przed dołączeniem do katalońskiego klubu grał przede wszystkim jako stoper (choć na boku defensywy nie zawodzi). Jego zmiennikiem jest 18-letni Hector Fort, o którego statusie w drużynie najlepiej świadczy zaledwie 316 rozegranych minut. Z tego powodu Barcelona chce dokonać wzmocnienia.
Według informacji katalońskiego "Sportu" na klubowej liście życzeń znajduje się 21-letni Marc Pubill, w tej chwili grający w drugoligowej Almerii (w tym sezonie 23 mecze, jedna asysta). To mistrz olimpijski z Paryża, występujący w hiszpańskiej kadrze do lat 21 (cztery spotkania). Jak na bocznego obrońcę ma też imponujące warunki fizyczne (1,90 m wzrostu).
Marc Pubill celem transferowym FC Barcelony. "Hansi Flick uważa, iż należy podjąć wysiłek"
"Flick uważa, iż zespół na tej pozycji (prawej obronie - red.) jest dość kiepski, gdyż Kounde gra wszystko, a Fort praktycznie się nie liczy. Zarówno kierownictwo sportowe, jak i trener uważają, iż latem należy podjąć wysiłek, a lista kandydatów jest jasna" - przekazał kataloński dziennik. Poza Pubillem pod uwagę brany jest Vanderson z AS Monaco.
Przypomniano, iż hiszpański obrońca ostatniego lata mógł trafić do Barcelony na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu, ale na przeszkodzie stanął limit wynagrodzeń. "21-latek w dalszym ciągu jest monitorowany. [...] Na razie rozmawiano tylko z jego otoczeniem, aby utrzymać sytuację gracza pod kontrolą i zapobiec jego przejściu do innego zespołu" - dodano.
Zobacz też: Hiszpan wypalił wprost nt. Lewandowskiego. "Będzie strzelał gole do..."
Konkretniejsze ruchy FC Barcelona będzie mogła wykonać dopiero po zakończeniu sezonu. Na razie priorytetem drużyny jest zbliżający się mecz przeciwko Valencii w ćwierćfinale Pucharu Króla, zaplanowany na czwartek 6 lutego.