FC Barcelona ma ostatnie spore problemy. Nie dość, iż niespodziewanie poległa przed przerwą reprezentacyjną z Realem Sociedad, to kilku kluczowych graczy boryka się z urazami. Od dłuższego czasu pauzują Eric Garcia, Ferran Torres, Ronald Araujo czy Andreas Christensen, natomiast ostatnio do tego grona dołączyli też Lamine Yamal i Robert Lewandowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki
Hansi Flick wypalił na temat Lewandowskiego. Wszystko jasne.
Kapitan reprezentacji Polski nie trenował z Barceloną podczas pierwszych dwóch sesji treningowych w tym tygodniu. Miał zatem czas, by odbyć zajęcia fizjoterapeutyczne. Dziennikarze katalońskiego "Sportu" oznajmili jednak w czwartek, iż wreszcie wziął udział w sesji treningowej z całą drużyną. Mało tego, tamtejsze radio RAC1 ogłosiło, iż Hansi Flick ma zamiar postawić na niego w sobotę od pierwszej minuty.
Wiemy, iż 36-latek wybiegł w piątek rano normalnie na trening, natomiast przez cały czas nie wiadomo było, jaki jest stan jego zdrowia. Fani spodziewali się, iż uzyskają odpowiedzi na przedmeczowej konferencji prasowej. I poniekąd tak było, gdyż szkoleniowiec ujawnił listę kontuzjowanych graczy. Potwierdził zatem, iż nie będzie mógł skorzystać z Ferrana Torresa, Ansu Fatiego oraz Lamine'a Yamala, natomiast może liczyć na naszego napastnika. Ale nie tylko, gdyż do kadry mogą zostać włączeni zawodnicy z rezerw, którzy w piątek trenowali z drużyną, Noah Darvich oraz Guille Fernandez. Ostateczny skład poznamy w sobotę.
Flick wspomniał też o nieuznanym golu Lewandowskiego z Realem Sociedad, gdy sędzia uznał wówczas, iż znajdował się on na spalonym. - Wciąż czekamy na rozwój sytuacji. To nie jest duży problem, natomiast dobrze byłoby otrzymać wyjaśnienia od władz ligi lub federacji, czyli podmiotów za to odpowiedzialnych - przekazał na konferencji prasowej. Nic więcej o Polaku się nie dowiedzieliśmy. Niemiec zdradził za to, jak wygląda stan zdrowia Lamine'a Yamala, któremu doskwiera uraz prawej kostki. - Czy w szatni panuje strach? Nie - odpowiedział wymownie.
Co dalej z Laminem Yamalem? Hansi Flick wyjaśnia obecną sytuację
- Przeciwko Realowi Sociedad zagraliśmy źle. I to jest główny powód porażki. Oczywiście, Lamine jest dla nas bardzo ważny, ale są inni piłkarze i potrafią się dostosować do sytuacji. Jutro jeszcze nie zagra. Nie wiem, kiedy wróci, natomiast najważniejsze, żeby był w 100 proc. gotowy - przyznał. - Czy zwycięstwo bez Lamine'a jest wyzwaniem? Jutro zadam drużynie to pytanie - stwierdził Flick.
Szkoleniowiec wyznał również, kto może zastąpić utalentowanego 17-latka. - Raphinha, Dani Olmo, Fermin, Pablo Torre, Pau Victor - wymienił. Hiszpanie twierdzą, iż pierwszy raz od ponad roku w podstawowym składzie FC Barcelony może wybiec Gavi. Flick nie wyklucza takiego scenariusza, ale zastanawia się jeszcze nad pozycją. - Kiedy go o to pytam, odpowiada, iż może grać wszędzie. Na każdej pozycji daje z siebie wszystko - podsumował.
Mecz Celta Vigo - FC Barcelona odbędzie się w sobotę 23 listopada o godz. 21. - Spodziewam się dobrego spotkania. Po pierwsze ważne jest, by wrócić silnym po przerwie. I taki jest cel - zakończył Flick. Po 13. kolejkach wicemistrzowie Hiszpanii są liderami tabeli z dorobkiem 33 punktów i sześcioma pkt przewagi nad Realem Madryt.