Flick dzień przed meczem potwierdził ws. Lewandowskiego. Jaśniej się nie da

5 godzin temu
Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=Q111-gj7I7k


Robert Lewandowski powrócił w czwartek do treningów z zespołem przed sobotnim spotkaniem z Celtą Vigo. Wiemy też, iż pojawił się na murawie w piątek rano. I choć mimo to wielu fanów było zaniepokojonych stanem zdrowia Polaka, to na przedmeczowej konferencji prasowej Hansi Flick zdradził coś, co całkowicie rozwiewa wątpliwości.
FC Barcelona ma ostatnie spore problemy. Nie dość, iż niespodziewanie poległa przed przerwą reprezentacyjną z Realem Sociedad, to kilku kluczowych graczy boryka się z urazami. Od dłuższego czasu pauzują Eric Garcia, Ferran Torres, Ronald Araujo czy Andreas Christensen, natomiast ostatnio do tego grona dołączyli też Lamine Yamal i Robert Lewandowski.

REKLAMA







Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki



Hansi Flick wypalił na temat Lewandowskiego. Wszystko jasne.
Kapitan reprezentacji Polski nie trenował z Barceloną podczas pierwszych dwóch sesji treningowych w tym tygodniu. Miał zatem czas, by odbyć zajęcia fizjoterapeutyczne. Dziennikarze katalońskiego "Sportu" oznajmili jednak w czwartek, iż wreszcie wziął udział w sesji treningowej z całą drużyną. Mało tego, tamtejsze radio RAC1 ogłosiło, iż Hansi Flick ma zamiar postawić na niego w sobotę od pierwszej minuty.
Wiemy, iż 36-latek wybiegł w piątek rano normalnie na trening, natomiast przez cały czas nie wiadomo było, jaki jest stan jego zdrowia. Fani spodziewali się, iż uzyskają odpowiedzi na przedmeczowej konferencji prasowej. I poniekąd tak było, gdyż szkoleniowiec ujawnił listę kontuzjowanych graczy. Potwierdził zatem, iż nie będzie mógł skorzystać z Ferrana Torresa, Ansu Fatiego oraz Lamine'a Yamala, natomiast może liczyć na naszego napastnika. Ale nie tylko, gdyż do kadry mogą zostać włączeni zawodnicy z rezerw, którzy w piątek trenowali z drużyną, Noah Darvich oraz Guille Fernandez. Ostateczny skład poznamy w sobotę.


Flick wspomniał też o nieuznanym golu Lewandowskiego z Realem Sociedad, gdy sędzia uznał wówczas, iż znajdował się on na spalonym. - Wciąż czekamy na rozwój sytuacji. To nie jest duży problem, natomiast dobrze byłoby otrzymać wyjaśnienia od władz ligi lub federacji, czyli podmiotów za to odpowiedzialnych - przekazał na konferencji prasowej. Nic więcej o Polaku się nie dowiedzieliśmy. Niemiec zdradził za to, jak wygląda stan zdrowia Lamine'a Yamala, któremu doskwiera uraz prawej kostki. - Czy w szatni panuje strach? Nie - odpowiedział wymownie.
Co dalej z Laminem Yamalem? Hansi Flick wyjaśnia obecną sytuację
- Przeciwko Realowi Sociedad zagraliśmy źle. I to jest główny powód porażki. Oczywiście, Lamine jest dla nas bardzo ważny, ale są inni piłkarze i potrafią się dostosować do sytuacji. Jutro jeszcze nie zagra. Nie wiem, kiedy wróci, natomiast najważniejsze, żeby był w 100 proc. gotowy - przyznał. - Czy zwycięstwo bez Lamine'a jest wyzwaniem? Jutro zadam drużynie to pytanie - stwierdził Flick.



Szkoleniowiec wyznał również, kto może zastąpić utalentowanego 17-latka. - Raphinha, Dani Olmo, Fermin, Pablo Torre, Pau Victor - wymienił. Hiszpanie twierdzą, iż pierwszy raz od ponad roku w podstawowym składzie FC Barcelony może wybiec Gavi. Flick nie wyklucza takiego scenariusza, ale zastanawia się jeszcze nad pozycją. - Kiedy go o to pytam, odpowiada, iż może grać wszędzie. Na każdej pozycji daje z siebie wszystko - podsumował.
Mecz Celta Vigo - FC Barcelona odbędzie się w sobotę 23 listopada o godz. 21. - Spodziewam się dobrego spotkania. Po pierwsze ważne jest, by wrócić silnym po przerwie. I taki jest cel - zakończył Flick. Po 13. kolejkach wicemistrzowie Hiszpanii są liderami tabeli z dorobkiem 33 punktów i sześcioma pkt przewagi nad Realem Madryt.
Idź do oryginalnego materiału