FC Barcelona udanie rozpoczęła nowy sezon. Wygrała dwa pierwsze mecze w La Liga. Niektórzy mogą się zastanawiać nad tym, czy do końca okna transferowego do klubu trafi jeszcze jakiś zawodnik. Tego póki co nie wiemy, ale media informują o możliwym... odejściu. Jeden z piłkarzy dostał 48 godzin na podjęcie decyzji. W grze jest transfer do angielskiego giganta.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Wielki transfer do Chelsea? Fermin Lopez musi podjąć decyzję
"Barca ze spokojem patrzy na 'sprawę Fermina'". Klub zdawał sobie sprawę, iż pochodzący z Huelvy zawodnik może otrzymać oferty w ostatniej chwili, jak to ma miejsce w przypadku Marca Casado, a pojawienie się tematu Chelsea odbywa się bez nerwów. Barcelona powiedziała zawodnikowi, aby nie podejmował decyzji w pośpiechu i zakomunikowała, iż "ma 48 godzin na zadecydowanie, czy idzie do Chelsea" - czytamy w katalońskim "Sporcie".
Źródło uważa, iż Chelsea zamierza zaproponować za Fermina Lopeza 58 milionów euro. Póki co zawodnik normalnie trenuje. Miał także okazję porozmawiać z Hansim Flickiem, który nie chciałby już tracić żadnego ważnego zawodnika.
"Sport" zwraca uwagę na fakt, iż trener Barcelony nie będzie jednak robić problemów w przypadku odejścia. Nikt nie będzie w Katalonii przetrzymywany wbrew jego woli. Lopezowi wysłano jasny sygnał, by zadeklarował się co do swojej przyszłości na długo przed niedzielnym meczem Barcelony z Rayo Vallecano.
Co istotne - "Sport" uważa, iż odejście Lopeza nie byłoby równoznaczne z pozyskaniem zastępstwa. W dotychczasowej historii Chelsea i FC Barcelony było wielu zawodników, którzy grali w obu klubach. Najbardziej znanymi przypadkami są oczywiście Pedro i Cesc Fabregas. W niedawnej przyszłości kluby wymieniały się piłkarzami. Jednym z nich był Pierre-Emerick Aubameyang.
Fermin Lopez to wychowanek FC Barcelony. W jej barwach rozegrał do tej pory 89 meczów. Zdobył w nich 19 goli i zaliczył 11 asyst.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU