Wojciech Szczęsny w barwach Barcelony rozegrał już 39 meczów - dużo jak na bramkarza, który był ściągany jako opcja awaryjna z powodu kontuzji pierwszego golkipera. Teraz rola Szczęsnego jest jasno zdefiniowana - Polak ma być rezerwowym oraz dobrym duchem szatni - ale choćby w trwającym sezonie rozegrał już 9 meczów z powodu urazu Joana Garcii.
REKLAMA
Zobacz wideo PGE Projekt Warszawa po pięciosetowym boju pokonał Indykpol AZS Olsztyn. Jakub Kochanowski wybrany MVP
Szczęsny szczerze o paleniu papierosów. Spytał o to Flicka
Po tym jak Polak trafił do Barcelony, bardzo dużo mówiło się o jego uzależnieniu od papierosów. Hiszpańskie media oraz kibice mieli początkowo problem z uwierzeniem, iż piłkarz na najwyższym poziomie może funkcjonować z takim nałogiem. Szczęsny jednak gwałtownie zyskał sobie przychylność mediów oraz fanów, którzy ochrzcili go przydomkiem "fumador" - czyli "palacz".
W rozmowie z gq.pl golkiper przyznaje, iż on sam nie miał pewności, czy taki wizerunek nie ciąży klubowi.
- Siedzieliśmy niedawno z trenerem w saunie i zapytałem, co o tym myśli. Czy ten mój wizerunek nie stał się jakimś obciążeniem dla klubu? Trener odpowiedział, iż liczy się tylko to, co robię na boisku. "Dopóki jesteś tam superprofesjonalny, możesz sobie zapalić choćby podczas parady, kiedy świętujemy zdobycie tytułu" - Szczęsny cytuje Hansiego Flicka.
Nie każdy w karierze polskiego bramkarza miał takie podejście. Uzależnienie od papierosów było początkiem końca Szczęsnego w Arsenalu. - W Arsenalu był zakaz palenia w szatni. Trener Arsene Wenger wiedział, iż paliłem. Paliłem po każdym meczu. Dzisiaj on twierdzi, iż mi się tylko wydaje, iż wiedział, bo on nie miał o tym pojęcia. Ja uważam, iż wiedział, ale udawał, iż nie wie, udawał, iż się to nie dzieje. Wtedy zagrałem beznadziejny mecz, a kiedy zapaliłem, on to zobaczył. Odsunął mnie. Dziś by się to nie zdarzyło, bo wcześniej bym sobie zbudował z trenerem taką relację, która pozwoliłaby mi powiedzieć: "Arsene, sorry, ale ja mam potrzebę zapalenia w szatni, przepraszam, wiem, iż ci się to nie podoba, rozumiem, będę palił na stronie, żeby nie dawać złego przykładu" - mówi.
Wojciech Szczęsny rozegrał w obecnym sezonie 9 meczów w barwach Barcelony, ale wrócił już na ławkę rezerwowych. W spotkaniach z Athletikiem Bilbao (4:0) oraz Chelsea (0:3) w bramce znów stanął Hiszpan Joan Garcia.

2 godzin temu

















