FC Barcelona już za kilka dni zagra o swoje drugie trofeum w tym roku. W finale Pucharu Króla zespół prowadzony przez Hansiego Flicka zmierzy się z Realem Madryt, dla którego może to być jedyna szansa na zdobycie głównego trofeum w tym sezonie. Pewne jest, iż Niemiec nie będzie mógł wystawić najmocniejszego składu. Nie zagra bowiem Robert Lewandowski i jak się okazuje, wykluczony jest występ Alejandro Balde.