Iga Świątek zmierzy się z Jasmine Paolini w wielkim finale WTA w Cincinnati. Polka po drodze pokonała Anastazję Potapową, Martę Kostiuk (walkower), Soranę Cirsteę, Annę Kalinską i Jelenę Rybakinę. Z kolei Włoszka mierzyła się z Marią Sakkari, Ashlyn Krueger, Barborą Krejcikovą, Coco Gauff i Weroniką Kudermietową. Przed finałem dziewiąta rakieta świata powiedziała: - Zawsze bardzo trudno gra się z Igą. Ona dużo broni i świetnie serwuje, ale dam z siebie wszystko i postaram się utrzymać poziom, który mnie tu zaprowadził. Naprawdę podobają mi się warunki w Cincinnati i mam nadzieję, iż to będzie dobry mecz; będziemy walczyć. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w tym tygodniu, ponieważ czuję się z nimi bardzo blisko - oświadczyła, cytowana przez puntodebreak.com.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała
Mecz Świątek - Paolini rozstrzygnięty? Wskazali największą słabość Włoszki
Tenisistki grały ze sobą pięć razy (nie licząc Billie Jean King Cup - przyp. red.) i wszystkie z tych spotkań wygrała Iga Świątek. Ostatni raz zawodniczki mierzyły się w Bad Homburg. Jak wyliczył serwis sportskeeda.com - w tym sezonie Polka wygrała 48 z 60 meczów, a Włoszka ma bilans 33-13.
Serwis wskazał, kto wygra to finałowe starcie. "Podanie Paolini to największa słabość Włoszki przed finałem, ponieważ nie dysponuje ona mocnym serwisem. Ponadto dominacja w bezpośrednich starciach daje Świątek dodatkową przewagę" - pisze sportskeeda.com
Dziennikarze wskazują, iż Polka ma 80-procentową i 54-procentową skuteczność pierwszego i drugiego serwisu, a jej rywalka wygrała 69 procent punktów z pierwszego serwisu i 55 procent punktów z drugiego podania.
Zobacz też: Oto drabinka Igi Świątek w mikście US Open. Już wszystko jasne
"Typ: Świątek wygra w trzech setach" - czytamy.
Media wprost o szansach Paolini: "Nadzieja umiera ostatnia"
Z kolei serwis tennis.com zauważa największy problem Jasmine Paolini - jej wzrost. Jasmine Paolini mierzy 163 cm wzrostu, co w porównaniu z 175 cm Igi Świątek sprawia, iż Polka ma przewagę. "Gdy uderzenia topspinowe Paolini lądują w strefie uderzeń Świątek, Iga zmusza Paolini do sięgania wysoko, odbierania piłki wcześniej lub cofania się. Świątek ma również łatwiejsze zadanie, atakując drugie podanie Paolini, zwłaszcza dzięki doskonałemu returnowi z bekhendu" - czytamy.
"Czy uda jej się znaleźć w sobie tę koncentrację i motywację? Jak dotąd w tym turnieju jej się to udało. (...) Będzie musiała wykorzystać swoją waleczność, aby pokonać Świątek. Jednak w przypadku Paolini, która dopiero po przekroczeniu 25. roku życia osiągnęła sukces w tournee, nadzieja umiera ostatnia. Zwycięzca: Świątek" - pisze serwis.
Finał turnieju w Cincinnati odbędzie się o północy polskiego czasu z poniedziałku na wtorek. Mecz Iga Świątek - Jasmine Paolni będzie można oglądać na antenie Canal+.