Przemysław Frankowski przez ostatnie lata gry we Francji zbudował sobie pozycję, która w pewnym momencie stawiała go być może choćby w czołówce ligi na swojej pozycji. Zimą do Polaka niespodziewanie zgłosiło się tureckie Galatasaray, które widziałoby naszego kadrowicza u siebie. Negocjacje w sprawie transferu trwają. W związku z tym wahadłowy nie znalazł się w kadrze na spotkanie z OGC Nice.



![Tym golem legenda uratowała Altetico. Kapitalne przyjęcie [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693d7eb3d303c6_25272233.jpg)













