Klubowe Mistrzostwa Świata w nowym formacie okażą się kompletnym niewypałem? FIFA zdaje się tego obawiać. "New York Times" wprost pisze o problemach na kilka dni przed rozpoczęciem 32-drużynowego turnieju, który odbędzie się w Stanach Zjednoczonych.
REKLAMA
Zobacz wideo Kędzierski i Żelazny po latach wyjaśnili sobie pewne nieporozumienie. "Zghostowałeś mnie!"
FIFA boi się kompromitacji. "Inauguracyjny mecz"
"FIFA obniża ceny biletów na inaugurację Klubowych Mistrzostw Świata, dziesiątki tysięcy niesprzedanych biletów na mecz z Interem Miami. FIFA po raz kolejny obniżyła ceny biletów na inauguracyjny mecz Klubowych Mistrzostw Świata, obawiając się, iż spotkanie z udziałem Interu Miami i Lionela Messiego zostanie przyćmiony przez masy pustych miejsc na Hard Rock Stadium w Miami Gardens na Florydzie" - pisze wspomniane źródło.
Amerykańscy dziennikarze informują, iż bilety na mecz Interu Miami z Al-Ahly, który w nocy z 14 na 15 czerwca czasu polskiego zainauguruje turniej, sprzedają się fatalnie. Spotkanie odbędzie się na Hard Rock Stadium, który może pomieścić 65 326 widzów. Według sugestii liczba sprzedanych biletów wynosić miała mniej niż 20 tysięcy. FIFA zaprzeczyła jednak tym doniesieniom.
"Przedstawiamy światu wiele nowych, odnoszących sukcesy klubów z całego świata dzięki temu turniejowi rozgrywanemu w 11 miastach w całych Stanach Zjednoczonych. Ogólnie rzecz biorąc, spodziewamy się dużej frekwencji podczas całej rywalizacji w tej pierwszej edycji - turnieju, który naszym zdaniem będzie się rozwijał z edycji na edycję" - tak światowa federacja odpowiedziała na krytykę.
"New York Times" zauważa, iż we wtorkowy wieczór ceny biletów na mecz Interu Miami z Al-Ahly spadły do 55 dolarów. Jeszcze w styczniu kosztowały 230 dolarów, a w grudniu 349 dolarów. Dziennikarze dodają, iż światowa federacja na trzeci mecz Interu Miami w fazie grupowej przeciwko Palmeiras ustaliła ceny od 113 dolarów, ale na mecz przeciwko Porto od 58 dolarów.
"Wśród najlepiej sprzedających się meczów grupowych w turnieju do tej pory znajduje się Real Madryt, przy czym żaden bilet nie jest dostępny w cenie niższej niż 132 dolarów za najniższą wejściówkę na mecz hiszpańskiego klubu z meksykańską drużyną Pachuca (w Charlotte), podczas gdy ceny zaczynają się od 320 dolarów przeciwko saudyjskiej drużynie Al Hilal (w Miami) i 253 dolarów przeciwko austriackiej drużynie RB Salzburg (w Filadelfii). Wydaje się, iż ceny te wzrosły, odkąd Real Madryt potwierdził udział w turnieju nowego trenera Xabiego Alonso i letniego podpisu Trenta Alexandra-Arnolda" - czytamy we wspomnianym źródle. Sporym zainteresowaniem cieszy się mecz Boca Juniors z Bayernem Monachium. Bilety na ten mecz można nabyć za 136 dolarów.