Fenomenalna Gwardia deklasuje Kalisz

pgnig-superliga.pl 4 godzin temu

W meczu 12. serii ORLEN Superligi, rozegranym w Stegu Arenie, Corotop Gwardia Opole pokonała Energę MKS Kalisz 30:17 (16:7). Spotkanie sąsiadów z ligowej tabeli zapowiadało się emocjonująco, jednak gospodarze zdominowali rywalizację od pierwszych minut, prezentując znakomitą formę zarówno w ofensywie, jak i defensywie.

Fenomenalna pierwsza połowa Gwardii

Opolanie rozpoczęli mecz z dużą determinacją. Ich obrona funkcjonowała bez zarzutu, skutecznie neutralizując zagrywki Kaliszan. Bramkarz Gwardii, Jakub Ałaj, był nie do przejścia, notując 11 interwencji przy imponującej skuteczności 65% w pierwszej połowie. Jego vis-à-vis, Jan Hrdlička, zdołał obronić jedynie dwa rzuty.

Gwardia wykorzystywała błędy przeciwnika, skutecznie przeprowadzając kontrataki. Skrzydłowy Mateusz Wojdan był najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie, zdobywając 5 bramek na 6 prób przed przerwą. Pierwsza połowa zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem gospodarzy 16:7.

Kontynuacja dominacji po przerwie

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Świetną zmianę dał prawy rozgrywający opolan Oliwier Kamiński, który w ciągu ośmiu minut zdobył trzy bramki, dodatkowo powiększając przewagę Gwardii. Opolanie nie zwalniali tempa, zmuszając Kaliszan do kolejnych błędów i konsekwentnie kontrolując przebieg spotkania.

Najlepszym strzelcem meczu został Mateusz Wojdan z łącznym dorobkiem 7 bramek. Jakub Ałaj zakończył mecz z 16 obronami i skutecznością na poziomie 55%, co przyniosło mu tytuł MVP spotkania. W drużynie gości najwięcej bramek zdobył Bartosz Kowalczyk – 4 trafienia.

Po meczu Jakub Ałaj skomentował zwycięstwo swojej drużyny:

„W końcu wszystko zagrało, szczególnie obrona. Mecze wygrywa obrona. Koledzy z drużyny zagrali fenomenalnie, dzięki temu ja mogłem odbić więcej piłek. Mój zmiennik Mateusz Lellek też świetnie się spisał. Fajnie, iż mamy rywalizację na tej pozycji.”

Drugie domowe zwycięstwo Gwardii w regulaminowym czasie

To drugie zwycięstwo Corotop Gwardii Opole w regulaminowym czasie gry na własnym parkiecie w tym sezonie. Dzięki temu triumfowi Opolanie zbliżyli się do czołówki tabeli, pokazując, iż są gotowi walczyć o wyższe pozycje. Mecz przyciągnął ponad 1 600 kibiców do Stegu Areny, którzy mogli cieszyć się z efektownej gry swojego zespołu. Następny mecz opolanie zagrają 1 grudnia na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Natomiast Kaliszanie 2 grudnia podejmą obecnego beniaminka Śląsk Wrocław.

Idź do oryginalnego materiału