Felipe Pena – od lenistwa do mistrza świata

grapplerinfo.pl 2 dni temu

Felipe Pena jest postacią dobrze znaną fanom brazylijskiego jiu jitsu. Zasłynął bardzo dobrym poziomem sportowym i licznymi sukcesami, a później do tego dołożył szum medialny związany z konfrontacjami i sprzeczkami z Gordonem Ryanem. Teraz ponownie znajduje się na świeczniku w związku z superfightem na ADCC 2024. Przedstawiamy historię jego kariery.

Tytułowe lenistwo nie jest przypadkowe. Zaczynając treningi jako czternastolatek zyskał pseudonim „Preguica”, co oznacza powolnego, leniwego. Vinicius „Draculino” przypisał mu go z powodu sylwetki i stylu walki jaki reprezentował.

Pierwszym klubem Peny było Gracie Barra Belo Horizonte, gdzie najpierw realizował program dla dzieci, a po zdobyciu niebieskiego pasa zaczął trenować w grupie dorosłej i jeździć na zawody. Awanse przychodziły gwałtownie – po 6 latach od rozpoczęcia treningów zdobył Mistrzostwo Świata IBJJF w purpurowych pasach, a rok później powtórzył wynik startując jako brązowy pas. W międzyczasie zdobywał medale na najważniejszych imprezach: Mistrzostwa Europy, Pan Championship, Mistrzostwa Świata No-Gi.

Na przełomie 2012 i 2013 roku otrzymał czarny pas z rąk Viniciusa „Draculino”, a pierwsze sukcesy na najwyższym stopniu przyszły rok później – wygrał Mistrzostwa Świata IBJJF, a chwilę później został pozbawiony tytułu w związku z wykryciem nielegalnych substancji w jego organizmie. Kolejne osiągnięcia, które zostały z nim do dziś dopisał w 2015:
– 1 miejsce AJP Abu Dhabi World Pro
– 2 miejsce Mistrzostwa Świata ADCC
– 1 miejsce Trials ADCC
– 1 miejsce Grand Prix Copa Podio
– 1 miejsce w kategorii + 1 miejsce Absolute Mistrzostwa Świata IBJJF No-Gi

Kolejne lata były równie mocne w jego wykonaniu, co zaowocowało licznymi wyróżnieniami typu „zawodnik roku”, klasyfikowano go również jako lidera rankingów światowych. Do roku 2019 dołożył do swojego konta czterokrotne mistrzostwo AJP, dwukrotne mistrzostwo IBJJF w gi, mistrzostwo Absolute na ADCC.

Ostatnie duże sukcesy przypadły na 2021 rok, kiedy to wygrał Grand Prix BJJ Stars oraz Mistrzostwa Świata IBJJF (ale ten tytuł ponownie mu cofnięto przez substancje). 2022 rok był przeplatany wygranymi i porażkami a przez 3 lata, do ADCC 2024 bilans prezentował się 9-5. Trzeba zaznaczyć jednak, iż porażki notował z topowymi rywalami, takimi jak Craig Jones czy Nick Rodriguez. Do tego bilansu zalicza się też pełna emocji (związanych ze śmiercią Leandro Lo) przegrana z Gordonem Ryanem, po 45 minutach walki.

Idź do oryginalnego materiału