Feio wywołał burzę po meczu w Lidze Konferencji. Poszło w Polskę

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- Prawda jest taka, iż na ten moment nie dostałem żadnego wystarczająco dobrego nazwiska, które mogłoby wzmocnić zespół - te słowa Goncalo Feio, trenera Legii Warszawa po meczu Ligi Konferencji Djurgardens IF - Legia Warszawa wywołały poruszenie w mediach społecznościowych
Piłkarze Legii Warszawa w meczu ostatniej kolejki pierwszej fazy Ligi Konferencji przegrali na wyjeździe ze szwedzkim Djurgardens IF 1:3 (0:2). Jedynego gola dla gości zdobył Paweł Wszołek w 56. minucie. Mimo porażki warszawianie odnieśli spory sukces, bo zajęli siódme miejsce i awansowali bezpośrednio do 1/8 finału rozgrywek.


REKLAMA


Zobacz wideo


Burza w sieci po słowach Goncalo Feio. "Soczysty strzał w dyrektora sportowego"
Nie ma jednak wątpliwości, iż Legia Warszawa, by walczyć na trzech frontach (wciąż ma szansę na mistrzostwo i jest w ćwierćfinale Pucharu Polski) potrzebuje wzmocnień. Na ten temat zabrał głos Goncalo Feio na pomeczowej konferencji w Szwecji.


- Zimą nie spodziewam się rewolucji i wielu zmian. Do Ligi Konferencji dołączy Eliitm i Urbański, to 2 z 3 zmian, jakie możemy dokonać. Prawda jest taka, iż na ten moment nie dostałem żadnego wystarczająco dobrego nazwiska, które mogłoby wzmocnić zespół - powiedział Feio.
Zwłaszcza to ostatnie zdanie wywołało burzę w mediach społecznościowych. Eksperci podkreślają, iż to kolejny prztyczek do Jacka Zielińskiego, dyrektora sportowego Legii Warszawa, który jest krytykowany od długiego czasu za brak wartościowych transferów.
Zobacz: Absolutna sensacja w Lidze Konferencji! Właśnie przeszli do historii


"Trener Legii G.Feio dobrze wyczuwa nastroje i umiejętnie prowadzi politykę gabinetową" - napisał Cezary Kucharski, były reprezentant Polski i piłkarz Legii.


"Soczysty strzał w dyrektora sportowego. Byłoby mi go choćby szkoda, gdyby nie fakt, iż sam, na własne ryzyko zwolnił poprzedniego trenera i zatrudnił tego. No i muszę przyznać rację Feio, bo jakość transferów go, delikatnie rzecz ujmując - nie rozpieszcza. Robi super robotę z tym materiałem. W zasadzie to powinien dać chłopakom wolne do lutego i po złotym Polonezie pod choinkę , gdyby tylko mógł. To jest niemożliwe, iż Legia jest w tabelach ESA i LKE tu, gdzie jest" - dodał dziennikarz Szymon Ratajczak.


Oburzeni są też kibice Legii Warszawa.
"Sold outy, rekordowe przychody, ponad 10 milionów euro już zagwarantowane dzięki Lidze Konferencji, Legia dalej gra na 3 frontach, a później się okazuje, iż jak Feio będzie chciał wzmocnienia to musi sobie przeszukać dobrze WhatsAppa. Łeb mnie boli, odejdź z tego klubu - przyznał użytkownik Oskar Mochnik.


"Czyli przez pół roku standardowo byli na rybach, zamiast pracować nad potencjalnymi wzmocnieniami dla Feio. Rok temu było podobnie i nagle byli w szoku, iż nie mają nazwisk za Muciego" - dodał użytkownik Heheszky.


Trener Feio dodał, iż będzie radził sobie z obecną kadrą. - Będę pracował z piłkarzami, których mam i powodował, iż się rozwiną. Na każdą wojnę idę z żołnierzami których mam - powiedział.


Legia Warszawa w piątek pozna swojego potencjalnego rywala w 1/8 finału. Może nim być m.in. Jagiellonia Białystok, oczywiście pod warunkiem, iż przejdzie baraże.
Losowanie fazy play-off Ligi Konferencji rozpocznie się o godzinie 13. Relacja na żywo na Sport.pl.
Idź do oryginalnego materiału