Feio wypalił przed meczem Lech - Legia. "Deportowaliby mnie"

4 dni temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=dTwvM-U7ir8


- Boli mnie to bardzo, nie mogę się z tym pogodzić. Tym bardziej, iż wiem, iż na to nie zasłużyłem. Po ludzku nie mogę pogodzić się z tym, iż ktoś zabiera mi taki mecz - tak Goncalo Feio skomentował fakt, iż nie będzie mógł zasiąść na ławce trenerskiej podczas meczu Lech Poznań - Legia Warszawa. Portugalczyk, który będzie pauzował za cztery żółte kartki, nie ukrywał, iż zabolała go decyzja Komisji Ligi.
Goncalo Feio w ostatnim spotkaniu ekstraklasy z Widzewem Łódź (2:1) zobaczył czwartą żółtą kartkę w rozgrywkach. Z tego powodu został zawieszony na jeden mecz i zabraknie go na ławce trenerskiej w hicie z Lechem Poznań. Legia Warszawa próbowała odwołać się u Komisji Ligi, ale nic nie wskórała w sprawie Portugalczyka. Ten jest wyraźnie niepocieszony.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki nie dowierza: Jak można za niego zapłacić 100 baniek?! [To jest Sport.pl]


Goncalo Feio podsumował werdykt Komisji Ligi przed meczem Lech Poznań - Legia Warszawa
Temat został wywołany na konferencji prasowej po meczu Legii z Dynamem Mińsk (4:0) w Lidze Konferencji. Wówczas Feio został zapytany o werdykt Komisji Ligi. - Nie powiem, co o tym myślę, bo bym został zawieszony i deportowany (podczas konferencji powiedział "eksportowany" - red.) z tego kraju - rzucił.


Następnie zwrócił się do przedstawicieli mediów. - Jesteście dziennikarzami, wierzę w uczciwość ludzką, choć coraz mniej. Chciałbym, abyście zadali sobie pytanie, dlaczego w tym sezonie w Europie mam dziewięć meczów i zero kartek, w ekstraklasie 14 meczów i cztery kartki? Jak to jest? Chciałbym też, abyście dogłębnie analizowali te kartki oraz zachowanie innych trenerów, którzy nie dostają kartek. I myślę, iż znajdziecie sporo odpowiedzi - stwierdził.
Gorzkie słowa Goncalo Feio. "Boli mnie to bardzo, nie mogę się z tym pogodzić"
Pod koniec konferencji Feio dostał kolejne pytanie o zawieszenie na mecz z Lechem. I odpowiedział "zupełnie szczerze". - Boli mnie to bardzo, nie mogę się z tym pogodzić. Tym bardziej, iż wiem, iż na to nie zasłużyłem. Po ludzku nie mogę pogodzić się z tym, iż ktoś zabiera mi taki mecz. Boli to mnie na tyle, iż byłem załamany po powrocie do domu (w środę, gdy zapadł werdykt KL - red.). [...] Siedzi to we mnie i nie mogę tego zaakceptować - przyznał. - Ktoś, kto podejmuje takie decyzje, wraca do domu i jest zadowolony, jakby nic się nie działo. To jest dla mnie niepojęte - dodał.


Następnie odpowiedział, jak postrzega tę sytuację jako "trener i lider". - Mam stuprocentowe zaufanie do mojego sztabu i moich piłkarzy. Wierzę ze wszystkich sił, iż to nie będzie dla nas osłabienie. Wiem, jak ci ludzie są przygotowani merytorycznie i wolicjonalne. Pojadę z drużyną do Poznania i będę z nią, dopóki będę mógł - zakończył.


Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa zostanie rozegrany w niedzielę 10 listopada o godz. 17:30. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału