Feio wrócił do Ekstraklasy i triumfuje. Oto co teraz mówi o Legii. "Ubolewam"

6 godzin temu
- Ubolewam nad tym - tak sytuację w Legii Warszawa skomentował Goncalo Feio. Stołeczny klub kontynuuje kiepską passę, a do tego jest na etapie szukania nowego szkoleniowca. Z kolei jej były trener ma powody do świętowania. Powrót do Ekstraklasy rozpoczął od dwóch zwycięstw z Radomiakiem. Po pokonaniu 3:0 Cracovii odniósł się do tego, co dzieje się u byłego pracodawcy.
Legia Warszawa pozostaje w ogromnym kryzysie. Z ośmiu ostatnich meczów wygrała tylko jeden. Kiepski okres sprawił, iż z posadą trenera pożegnał się Edward Iordanescu. W ostatnich dwóch spotkaniach zastępował go Inaki Astiz, ale wciąż realizowane są poszukiwania następcy Rumuna. Tymczasem w zupełnie innym nastroju może być poprzedni szkoleniowiec Legii - Goncalo Feio.

REKLAMA







Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener



Feio wrócił do Ekstraklasy i od razu dwa zwycięstwa. "To zaczyna się w głowie"
Portugalczyk dopiero co wrócił do Ekstraklasy i już zaliczył wejście z przytupem. Odkąd objął drużynę Radomiaka Radom, jego ekipa wygrała dwa mecze. W piątek rozbiła Cracovię aż 3:0 i awansowała na czwarte miejsce w tabeli. - Bądźmy skromni - jeszcze nic nie osiągnęliśmy. Wygraliśmy dwa mecze. Wiem, iż wydarzyło się to pierwszy raz w tym sezonie. Ale jest to poparte ciężką pracą i dyscypliną. Wygraliśmy dwa mecze, ale chcemy więcej - zapowiedział Feio na pomeczowej konferencji prasowej. Jego słowa cytuje portal WP Sportowe Fakty.


Szkoleniowiec twierdził też, iż mocno wpłynął na sferę mentalną swoich nowych zawodników. - Myślę, iż przez te 9 dni zbudowaliśmy tożsamość. To zaczyna się w głowie każdego zawodnika, a potem przenosi na boisko i przekłada na większą intensywność, więcej momentów pressingu, szybsze reakcje po stracie piłki. Uważam, iż zrobiliśmy krok do przodu pod kątem skuteczności pressingu, liczby odbiorów na połowie przeciwnika. Piłkarsko również zrobiliśmy krok do przodu - podkreślał.
Feio zobaczył, co się dzieje w Legii. "Nie mam z tego żadnej satysfakcji"
Feio w trakcie konferencji odniósł się także do sytuacji u swojego byłego pracodawcy. - Nie mam z tego żadnej satysfakcji. Ubolewam nad tym. Legia dała mi bardzo dużo i życzę jej jak najlepiej. Znam wielu piłkarzy z tej szatni, wiem, jaką mają jakość i życzę im, żeby ten trudny moment skończył się jak najszybciej i wszystko wróciło na odpowiednie tory - zaznaczył.


Goncalo Feio w Legii Warszawa pracował do końca czerwca tego roku. Zdobył z nią Puchar Polski i awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Nie przedłużył z nią jednak umowy. Później związał się z francuskim USL Dunkerque, z którym pożegnał się po... niespełna dwóch tygodniach. Od 30 października jest trenerem Radomiaka Radom.
Idź do oryginalnego materiału