Nie każdy spodziewał się takich emocji w spotkaniu Club Brugge z Barceloną. Ten niezwykły mecz zakończył się remisem 3:3, a gospodarze mogli choćby sensacyjnie wygrać, bo w ostatniej minucie Romeo Vermant po wielkim błędzie Wojciecha Szczęsnego skierował piłkę do siatki. Było 4:3, ale sędzia Anthony Taylor po obejrzeniu sytuacji na monitorze odwołał trafienie. Słusznie? Jeden […]
- Strona główna
- Piłka nożna
- Faul na Szczęsnym i afera. Legenda mówi o kradzieży
Powiązane
Polecane
Zwycięzcę wyłoniła seria rzutów karnych
48 minut temu
Strawczyn stawia na kulturę. W planach nowe świetlice
1 godzina temu

1 miesiąc temu














