Fatalnie zaczęły się dla Polaków mistrzostwa Europy w zapasach w słowackiej Bratysławie. Pierwszego dnia rywalizacji Biało-Czerwoni zanotowali tylko jedną wygraną i doznali czterech porażek. Mimo tego wciąż szansę na medal ma Radosław Baran (97 kg). O tym, jak słaby to był występ Polaków pierwszego dnia, niech świadczy fakt, iż w pięciu walkach zdobyli oni ledwie siedem punktów technicznych.