FC Barcelona wygrała 5:2 z Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. Bramkę i asystę zaliczył Robert Lewandowski, czerwoną kartkę obejrzał Wojciech Szczęsny, a kontuzji doznał jeden z ich kolegów. Jak się okazuje, tego zawodnika czeka dłuższa przerwa, co sprawia Hansiemu Flickowi niemały problem przy ustalaniu składu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kaja Ziomek-Nogal czwarta w wielobojowych mistrzostwach Europy! "Jestem coraz bardziej nakręcona"
Ogromny problem FC Barcelony. Kontuzja ważnego zawodnika i długa przerwa
Już w pierwszej połowie El Clasico boisko musiał opuścić Inigo Martinez. Środkowy obrońca w 28. minucie gry został zmieniony przez Ronalda Araujo. Po spotkaniu cieszył się z pucharem, prowokował kibiców Realu i wydawało się, iż jego uraz nie jest poważny. Jak się okazuje, Hiszpana czeka dłuższa przerwa od gry.
FC Barcelona poinformowała o tym w oficjalnym komunikacie. "Badania przeprowadzone dziś rano potwierdziły, iż I. Martinez doznał uszkodzenia prawego ścięgna podkolanowego. Oczekuje się, iż będzie pauzował przez około 4 tygodnie" - napisał klub w mediach społecznościowych.
Martinez jest w tym sezonie najpewniejszym punktem defensywy Barcelony i jej absolutnym szefem. 33-latek zagrał już 27 meczów, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Ostatnio dobrze wyglądała jego kooperacja z Pau Cubarsim, więc Hansi Flick będzie miał niemały problem z obsadą środka obrony.
Od tygodni media informują, iż z klubu odejść może Araujo, Eric Garcia jest rozpatrywany przez trenera bardziej jako defensywny pomocnik. Do pełni zdrowia nie wrócił też Andreas Christensen. - Może będzie dostępny w sobotę - powiedział Flick o Duńczyku na konferencji prasowej.
W środę 15 stycznia o 21:00 Barcelona zmierzy się z Betisem w ramach 1/8 finału Pucharu Króla i wówczas okaże się, jak Katalończycy poradzą sobie bez szefa defensywy oraz kogo w jego miejsce do gry pośle Flick.