Wcześniej w piątek pojawiły się informacje o tym, iż wielu zawodników i zawodniczek z co najmniej kilku kadr nie przeszło tzw. "zatwierdzenia technicznego" kombinezonów przed zaczipowaniem ich podczas rozpoczynającego się weekendu w Courchevel.
REKLAMA
Zobacz wideo Zbudował skocznię w ogrodzie, teraz organizuje tam konkursy. Jak wyglądają skoki amatorów?
Oficjalnie było wiadomo tylko o trzech Finach - Eetu Nousiainenie, Anttim Aalto i Kasperim Valto. Ich przypadek opisywaliśmy tutaj. Dostawaliśmy jednak zapewnienia - w tym od Finów - iż to sprawa dotycząca niemal wszystkich, którzy pojawili się we Francji.
Polska skoczkini wykluczona ze startu jeszcze przed zawodami. Oto powód
Niestety, w Courchevel przez niezatwierdzony sprzęt na starcie nie pojawi się także Pola Bełtowska, jedna z dwóch naszych zawodniczek zgłoszonych do inauguracji LGP. Na liście startowej konkursów pojawi się tylko Anna Twardosz.
Z informacji Sport.pl wynika, iż polskie zawodniczki miały w piątek wykonywany podstawowy pomiar trójwymiarowym skanerem. Gdy już nie rosną, pomiary zwykle się nie zmieniają. Niestety, pomiar w kroku i długości ręki zmienił się o centymetr. Tym samym pomiar nogawki u Poli Bełtowskiej był o niecały centymetr poza dopuszczalnymi wymiarami.
Więcej informacji o pozostałych wykluczonych skoczkach i skoczkiniach wkrótce.
Kadra Macieja Maciusiaka bezpieczna
Przypomnijmy, iż stroje skoczkiń i skoczków czipuje się od zeszłego lata. Ma to związek z wprowadzeniem limitu liczby strojów możliwych do używania w jednym konkursie, przez jeden weekend i całym sezonie startów. w tej chwili latem można używać maksymalnie dwóch kombinezonów przez cały cykl Letniego Grand Prix, dwóch w trakcie weekendu startów i jednego w trakcie trwania konkursu (nie można zmieniać strojów z serii na serię). Zimą w okresie olimpijskim będzie można używać do siedmiu kombinezonów - zasady dotyczące jednego weekendu i konkursu się nie zmieniają.
Zgodnie z nowymi przepisami każda reprezentacja ma tylko jedną szansę zatwierdzenia stroju do czipowania przed weekendem startów. jeżeli zawodnik go nie przejdzie, można skorzystać z powtórzenia całej procedury, ale tylko w przypadku jednego zawodnika na całą kadrę. Więcej o zmianach w przepisach dotyczących sprzętu na sezon olimpijski pisaliśmy w tym tekście.
Na szczęście bezpieczni i dopuszczeni do zawodów zostali polscy skoczkowie. W Courchevel wystartuje piątka zawodników: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Po weekendzie we Francji rywalizacja za tydzień przeniesie się do Wisły na skocznię imienia Adama Małysza.