Fatalne wieści dla Lecha Poznań. Czołowy piłkarz wypada na wiele miesięcy

5 dni temu
Zdjęcie: Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl


Lech Poznań ostatnio pokonał Stal Mielec, ale kibice przed niedzielnym meczem z Jagiellonią Białystok nie otrzymali dobrych wieści. Klub przekazał informacje ws. sytuacji zdrowotnej. Jednego z zawodników czeka wielomiesięczna przerwa. Spełniły się najgorsze przypuszczenia.
"Lech Poznań pokonał Stal Mielec i wrócił na fotel lidera ekstraklasy. Zespół Nielsa Frederiksena zdobył dwa gole w ciągu minuty, a to nie był koniec. Kibice w stolicy Wielkopolski zobaczyli aż cztery gole i nie mogli narzekać na nudę. To trzeci mecz Lecha z rzędu z trzema zdobytymi golami" - w taki sposób relacjonowaliśmy na Sport.pl ostatni ligowy mecz Lecha Poznań.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Fatalne wieści z obozu Lecha. Wiele miesięcy przerwy
Poznaniacy utrzymali prowadzenie w tabeli ekstraklasy, ale we wtorek kibice nie otrzymali dobrych wiadomości. Klub w oficjalnym komunikacie przekazał fatalne wieści w sprawie sytuacji zdrowotnej.
"Sprawdził się niestety czarny scenariusz i pomocnik Lecha Poznań Gisli Thordarson będzie musiał przejść operację barku. Islandczyk będzie pauzował między cztery a sześć miesięcy, w zależności od tego jak przebiegać będzie rehabilitacja" - czytamy na stronie poznańskiego klubu.
Kontuzja Thordarsona to tym większy pech, iż piłkarz dopiero zimą dołączył do klubu. Według portalu Transfermarkt poznaniacy zapłacili za Islandczyka pół miliona euro. Pomocnik zagrał w zaledwie pięciu meczach, ale zdążył już pokazać się z bardzo dobrej strony.
Mecz Ekstraklasy zagrożony? Bomba o 8:58. "Walczymy"


Tym samym sprawdził się gorszy wariant. Wydawało się, iż Thordarson będzie mógł być leczony zachowawczo. Lekarze zdecydowali się jednak na operację. - Już wiadomo, iż w najbliższy piątek Thordarson podda się ingerencji chirurgicznej. Potem rozpocznie rehabilitację, która potrwa między cztery a sześć miesięcy.- poinformował Lech, dodając iż indywidualne treningi odbywa Mario Gonzalez, mający problemy z mięśniem przywodziciela.


Czytaj także:


Niemieckie legendy grzmią po aferze Norwegów. Oto czego się domagają


Hiszpan dopiero po przerwie reprezentacyjnej będzie do dyspozycji sztabu Lecha. Poznaniacy już w niedzielę rozegrają być może jedno z najważniejszych spotkań tego sezonu. W Białymstoku zagrają z Jagiellonią. Mają nad nią dwa punkty przewagi. W grze o tytuł pozostało Raków Częstochowa. Przewaga Lecha nad czwartą Legią wynosi aż 10 punktów.
Idź do oryginalnego materiału