Poruszające zwycięstwo Dallas Cowboys nad Philadelphia Eagles 24:21 było pełne dramatyzmu i być może dla odbierającego All-Pro CeeDee Lamba nie będzie on wspominał tego meczu z miłymi wspomnieniami.
Tak, Lamb miałby 75 jardów po czterech chwytach, ale miał 11 celów, a co ważniejsze, miał kilka dropów, w tym przyłożenie, które zapewniłoby Dallas prowadzenie w końcówce.
To nie pierwszy raz, kiedy Lamb ma problemy z upadkami. W pierwszym tygodniu meczu przeciwko Eagles 88 oddało kilka kluczowych podań w końcówce meczu, gdy Dallas jechał, próbując wygrać.
Bez wątpienia Lamb nie będzie zadowolony ze swojego występu i na szczęście ma rozgrywającego w postaci Dak Prescott, który pomógł utrzymać równowagę w grze All-Pro.
„To facet, który spodziewa się wielu zagrań, a kiedy ich nie wykonuje, uwierz mi, miałem mecze, w których czułem dokładnie to samo, więc dla mnie chodziło o: hej, nie naciskaj”. – powiedział Prescot. „Nie skupiajmy się na wzlotach i upadkach, może odpuśćmy. Jesteś piekielnym graczem, stworzył świetne i ważne akcje. Duży chwyt w końcówce i zdobycie PI oznaczałoby przyłożenie zaraz po tym.
„Dziś wieczorem były pewne przeciwności losu, widzieliśmy to już wcześniej i widzieliśmy, jak reaguje. Więc, do cholery, nie mogę się doczekać, aż zareaguje. „
Więcej: Nowicjusz Cowboys doskonale uosabia mentalność szatni dzięki niesamowitej grze przeciwko Eagles
George zaczyna się rozluźniać w związku z problemami z wypadaniem Lamba
Zaletą posiadania dwóch odbiorników nr 1 jest to, iż jeżeli jeden z nich ma problemy tak jak Lamb na stadionie AT&T, masz inną broń, która może nadrobić luz.
I George Pickens to zrobił.
Nr 3 złapał wszystkie dziewięć celów, w tym 43-jardową bombę Prescotta, gdy Pickens górował nad dwoma obrońcami Eagles i wykonał spektakularny chwyt na odległość 146 jardów, a także zdobył przyłożenie.
Pickens ponownie okazał się potworem w ataku Cowboys i dokłada kolejne pieniądze do swojego potwornego kontraktu, który zostanie uzyskany poza sezonem, gdy wyrośnie na jedną z najlepszych ofensywnych broni Dallas.
Tak, Lamb miał kilka upadków i wiemy, jak reaguje, i na szczęście dziś wieczorem Dallas miał Pickensa, który pomógł nadrobić zaległości.

2 tygodni temu












