Świeżo z tyłu dramatycznego sezonu, który otwierający sezon Grand Prix, Formula 1 wraca w ten weekend na Grand Prix Chinese.
Australia, która była tylko czwartym mokrym pierwszym wyścigiem w historii F1, z pewnością zapewniła pełen akcji wyścig, z wypadkami, emeryturą i spektaklem w drodze do zwycięstwa Lando Norris. Duża część tego była dzięki mokrej pogodzie, która złapała wielu kierowców, a warunki pogorszyły się dzięki torze ulicznym. Ponieważ obwód jest drogą publiczną przez większość roku, farba nie zapewniała tyle przyczepności, jak oczekiwano kierowcy, powodując spiny i awarie.
Czy zobaczymy te same warunki w Chinach, czy będzie to sucha rasa?
Piątek 21 marca – suchy
- FP1 – 23:30 ET
- Temperatura – 67f
- Szansa na deszcz –
- Kwalifikacja sprintu – 3:30 ET
- Temperatura – 73f
- Szansa na deszcz –
- Sprint Race – 23:00 ET
- Temperatura – 70f
- Szansa na deszcz –
Ze względu na różnicę czasu w stosunku do Chin (+12 godzin ET), trzy sesje nastąpi w USA, mimo iż wyścig sprintu odbędzie się w sobotę w Szanghaju. Nie ma to jednak wpływu na prognozę pogody, ponieważ przewiduje się, iż będzie ciepły i suchy – oferując nowicjuszom szansę na uruchomienie reprezentatywnych wyścigów.
Sobota 22 marca – sucha
- Kwalifikacje – 3 nad ranem
- Temperatura – 75F
- Szansa na deszcz –
Podobnie jak w piątek, sobota ponownie zaoferuje kierowcom suche bieganie z wiatrem o powierzchni około 12 km/h, co jest wiatrem, gdy kierowcy schodzą prosto/wykończenie.
Niedziela 23 marca – sucha
- Rasa – 3 nad ranem
- Temperatura – 77f
- Szansa na deszcz –
Na szczęście dla sześciu pełnoetatowych debiutantów na siatce w tym roku sam wyścig powinien być również suchy. Być może kolejną korzyścią dla debiutantów jest to, iż z wyjątkiem 2024 r. Wyścig nie odbył się od 2019 r. Z powodu pandemii Covid-19. Tylko połowa kierowców na siatce w ten weekend była również w sieci podczas wyścigu 2019, więc będą one nieco większe pod względem wiedzy na torze.