Ewa Swoboda uwolniona od nękania? Przewodniczący Krynicki wprost: Możliwości karania nie są nieograniczone

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

- najważniejsze jest właśnie to, co krzyczał, jak krzyczał i w jakim stopniu jego zachowanie było bezpośrednim zagrożeniem dla sportsmenki. Warto bowiem pamiętać, iż wszelkie wątpliwości - jeżeli zabrakłoby zeznań świadków - należałoby rozpatrzeć na korzyść obwinionego. Dlatego całą sprawę musimy przeprowadzić zgodnie z procedurą, dokonując należytej oceny, aby ktoś nie zarzucił, iż końcowe postanowienie opieramy na domysłach, czy podejrzeniach - mówi w rozmowie z Interią dr Janusz Krynicki, przewodniczący Komisji Wyróżnień i Dyscypliny przy...


Idź do oryginalnego materiału