FC Barcelona Femeni nie ma w kraju konkurencji. Jakakolwiek wpadka na krajowym podwórku jest ogromną sensacją. W dzisiejszym meczu Barcelony z Levante Badalona nikt nie dawał dziewiątej drużynie Primera Division większych szans.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki zatrzymany przez policję. "Miałem testy na obecność narkotyków. Trener mnie usadził"
Barcelona znów gromi. Ewa Pajor z kolejną bramką w Hiszpanii
Kibice oczekujący łatwej wygranej Barcelony się nie zawiedli. Już w 10. minucie zespół gospodarzy strzelił bramkę na 1:0. Pierwsza na bramkę strzeliła Ewa Pajor, ale bramkarka poradziła sobie z jej uderzeniem. Odbiła jednak tę piłkę prosto pod nogi Vicky Lopez, która w takiej sytuacji musiała trafić do siatki.
Niecały kwadrans później było już 2:0. Tym razem bramkę zdobyła Aitana Bonmati, której strzał odbił się jeszcze od słupka.
W 38. minucie z gola w końcu cieszyła się napastniczka reprezentacji Polski. Po ładnej akcji Ewie Pajor pozostało jedynie wbić piłkę do siatki z bliskiej odległości. Tym samym Polka mogła cieszyć się z 14. ligowej bramki w tym sezonie.
Na tym Barcelona się nie zatrzymała. W 56. minucie kolejną niepewną interwencję zanotowała bramkarka Levante, co wykorzystała Fridolina Rolfoe i było już 4:0. 20 minut później gola po szybkiej kontrze zdobyła Salma Paralluelo. Strzelaninę zakończyła Kika Nazareth, która w 87. minucie strzeliła bramkę głową. Barcelona wygrała 6:0.
Dla katalońskiej drużyny to 15. ligowe zwycięstwo z rzędu - komplet - i trzeci kolejny mecz, w którym strzela ona sześć goli. Zespół Ewy Pajor jest na dobrej drodze do mistrzostwa Hiszpanii - w tej chwili nad drugim Realem Madryt ma 11 punktów przewagi. Wciąż jest możliwe, iż drużyna reprezentantki Polski wygra wszystkie mecze ligowe w sezonie. Ostatnio prawie się udało, w tym wyczynie przeszkodził jednak remis z Levante.