Polacy wygrali w poniedziałek z Turkami 2:1 na PGE Narodowym, ale euforia ze zwycięstwa przyćmiły kontuzje czołowych naszych graczy. Najpierw urazu nabawił się Sebastian Świderski. W 12 minucie zdobył bramkę na 1:0 dla naszej drużyny, fetując udaną akcję podskoczył do góry, następnie źle stanął na nogę. Próbował jeszcze kontynuować grę, ale ból okazał się silniejszy. W 19 minucie Świderski zszedł z boiska, zmienił go Krzysztof Piątek.

W 32 minucie na ławkę musiał powędrować Robert Lewandowski. Poczuł ból mięśnia, nie chciał ryzykować groźniejszej kontuzji i sam poprosił o zmianę. Kapitańską opaskę przekazał Piotrowi Zielińskiemu, w miejsce "Lewego" wszedł Kacper Urbański. Z urazem walczy też Paweł Dawidowicz.

Spekulacje na temat stanu zdrowia naszych zawodników trwały przez kilkanaście godzin. Po południu sztab medyczny reprezentacji poinformował, jaki jest stan zdrowia piłkarzy.

- Dzisiaj (wtorek 11 czerwca - przyp. autora) w Enel–Med Szpital Centrum przeprowadziliśmy badania trzech zawodników, którzy ucierpieli w meczu z Turcją – mówi lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, cytowany przez serwis internetowy Łączy nas Piłka. – Paweł Dawidowicz doznał naciągnięcia mięśnia czworogłowego uda. W przypadku Karola Świderskiego badanie wykazało skręcenie stawu skokowego bez znacznych uszkodzeń. Obaj zawodnicy po wdrożonym leczeniu powinni wrócić do pełnego treningu w ciągu 3-4 dni – dodaje.

- U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii – informuje Jacek Jaroszewski.

Spotkanie z Holandią, pierwsze dla biało-czerwonych w tegorocznym Euro 2024, odbędzie się w niedzielę 15 czerwca w Hamburgu, początek o godzinie 15.00. W drugim grupowym pojedynku podopieczni Michała Probierza zagrają przeciwko Austrii (piątek 21 czerwca w Berlinie, 18.00), natomiast w trzecim zmierzą się z Francją (wtorek 25 czerwca w Dortmundzie, 18.00).

Już od kilku dni wiadomo, iż z powodu kontuzji w finałach Mistrzostw Europy nie zagra Arkadiusz Milik... Nabawił się jej w trakcie meczu towarzyskiego z Ukrainą, już w piątej minucie musiał zejść z boiska.

PIOTR STAŃCZAK

POLECAM: