Jeszcze kilka lat temu Caroline Garcia należała do elity damskiego tenisa. Na jej koncie znajdziemy chociażby triumf na WTA Finals z 2022 roku. Wydawało się, iż Francuzka na stałe zagości w najlepszej dziesiątce światowego rankingu, jednak w ostatnim czasie jej dyspozycja pozostawiała wiele do życzenia. W tym roku 31-latka miała problemy z wygraniem choćby dwóch spotkań w światowych turniejach. Trzy triumfy udało jej się odnieść jedynie w Rouen oraz Miami.
REKLAMA
Zobacz wideo Klub z 50-tys. polskiego miasteczka robi furorę! Niebywałe. "Przepaść" [Reportaż Sport.pl]
Caroline Garcia zapowiada wielki powrót. "To coś więcej"
Co ciekawe, jej ostatnim meczem w 2024 roku było starcie z Magdaleną Fręch. Polka pokonała ją 7:6(4), 7:5 w półfinale w Guadalajarze. Niedługo później Garcia przedwcześnie zakończyła sezon oraz zdobyła się na szczere wyznanie. "Muszę odpocząć psychicznie. Muszę oderwać się od ciągłej rutyny związanej z tenisem, pojechać na prawdziwe wakacje, ponownie połączyć się z rodziną i bliskimi i pozwolić sobie na oddech bez presji występów" - pisała pod koniec września. Kibice zastanawiali się, kiedy wróci do gry i jaki będzie adekwatnie jej kolejny krok.
Teraz francuska tenisistka znów podzieliła się z fanami kilkoma refleksjami. Na jej profilu na X pojawił się obszerny wpis, w którym zapowiedziała, iż weźmie udział w styczniowym Australian Open. "Za miesiąc, jeżeli wszystko pójdzie dobrze, wrócę na kort Australian Open. To coś więcej niż powrót do rywalizacji - to osobiste rozliczenie. Każdego dnia wkładam w to pracę, zmuszając się do bycia gotową fizycznie i psychicznie" - czytamy.
Następnie 31-latka przyznała, iż teraz chce skupić się przede wszystkim na czerpaniu euforii z gry, a nie martwić się suchymi wynikami. "Chcę odkryć, co znaczy grać dla siebie - dążyć do własnych celów, znaleźć własne powody, w końcu odkryć euforia z bycia tenisistką. Nie pozwolić, aby inni mnie definiowali. Nie chcę już, aby moim celem było wygranie Wielkiego Szlema lub powrót do pierwszej piątki. Chcę, aby te osiągnięcia były wynikiem - wynikiem bycia szczęśliwym, ciężkiej pracy i ciągłego doskonalenia się jako zawodnik i człowiek" - dodała.
Garcia podkreśliła metaforycznie, iż w tej chwili "nie skupia się na celu, a na podróży". Kibicom pozostaje czekać na efekty jej pracy na korcie. Na ten moment Francuzka plasuje się na 48. miejscu w rankingu WTA.