Elżbieta Glinka wygrała półmaraton w Mediolanie. Piąty wynik na polskiej liście all-time

Elżbieta Glinka kontynuuje swoją znakomitą serię startów. Zaledwie kilka dni po ustanowieniu rekordu Polski na dystansie 10 km na trasie stołecznego Biegu Niepodległości (32:00) ponownie zachwyciła kibiców. Warszawianka wygrała półmaraton Milano21 z czasem 1:10:49, piątym najlepszym na polskich listach all-time.

Od pierwszych kilometrów bieg pań miał wyraźne liderki. Glinka ruszyła pewnie, początkowo trzymając tempo z Sarą Bottarelli, jedną z najmocniejszych włoskich zawodniczek. Po niespełna pięciu kilometrach obie miały już solidną przewagę nad resztą stawki.

W drugiej części dystansu Polka zdecydowała się na mocny atak, stopniowo powiększając różnicę. Na 11. kilometrze notowała międzyczas 36:12, biegnąc w tempie, które dla wielu biegaczek elity byłoby nie do utrzymania. Po 15 km była na zdecydowanym prowadzeniu z wynikiem 50:46.

Ostatecznie wbiegła na metę z czasem 1:10:49. Rekord życiowy w półmaratonie wynoszący do tej pory 1:12:46 poprawiła o blisko dwie minuty!

Piąty najlepszy polski wynik

Dzisiejszy wynik z Mediolanu daje podopiecznej trenera Mikołaja Raczyńskiego piąte miejsce na polskiej liście wszech czasów. Tabele otwiera rezultat Karoliny Nadolskiej z Poznania z 2021 roku (1:09:18). Kolejne miejsca zajmują Katarzyna Kowalska (1:10:06), Izabela Paszkiewicz (1:10:13) i Monika Jackiewicz (1:10:39).

Za plecami Polki finiszowały reprezentantka Finlandii Nina Chydenius (1:11:28) oraz Sara Bottarelli (1:11:31).

W rywalizacji mężczyzn najszybszy okazał się Raymont Cheruyot z Kenii, który ukończył bieg z czasem 1:03:22. Wyprzedził Włocha Riccardo Mugnosso (1:05:16) oraz Chorwata Tomislava Novosela (1:05:30).

Do mety biegu w Mediolanie dotarło prawie 6 tys. zawodników. Najszybszymi Polakiem wśród mężczyzn był Łukasz Więckowski, który uzyskał wynik 1:12:33.

red

fot. w nagłówku Kuba Pawlak/racepace.pl