Ekstraklasa. Dwa rzuty karne, kiks Gikiewicza, pudło Łukowskiego, Weirauch bohaterem
Zdjęcie: Zawodnik Lechii Gdańsk Bohdan Viunnyk (P) i Imad Rondic (C) z Widzewa Łódź podczas meczu 10. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy / PAP / Piotr Matusewicz
Działo się! W meczu Lechii Gdańsk z Widzewem Łódź nie brakowało emocji. Jeszcze tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Jakub Łukowski mógł strzelić zwycięskiego gola dla gości. Jednak na wysokości zadania stanął Szymon Weirauch. Bramkarz gospodarzy uratował swoją drużynę przed porażka i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.