Była piękna pogoda, 20 stopni ciepła. Na ulicach Ałmatów Kazachowie w krótkich rękawkach, a nas wsadzili do busa i powieźli 45 minut na stadion Medeu. Po pokonaniu serpentyn dotarliśmy na 1711 m n.p.m. pod ogromne lodowisko, oddane do użytku w 1972 roku. Trybuny dla 12 tys. ludzi, aby każdy mógł podziwiać łyżwiarzy szybkich z republik radzieckich. Ponoć sztuczny lód, wykonany z nisko zasolonej wody, miał strukturę sprzyjającą ślizganiu się, ale teraz nie było żadnego lodu, a na teren stadionu nie wolno było nam wejść. Dostaliśmy więc trochę czasu wolnego. Roiło się tu od kawiarni i sklepików z pamiątkami. Gospodarze chcieli nam jeszcze pokazać skocznię narciarską, ale pociąg już miał opóźnienie, więc czas na zwiedzanie był ograniczony. I taki był koniec długiej podróży.
Ekspres Jedwabnego Szlaku. Zakamarki Turkmenistanu i Uzbekistanu
2 lat temu
- Strona główna
- Narty
- Ekspres Jedwabnego Szlaku. Zakamarki Turkmenistanu i Uzbekistanu
Powiązane
"Ulżyło mi". Tak 18-latek uratował honor Polaków
4 godzin temu
Polecane
16 historii o tym, iż dobroć przenosi góry
49 minut temu
Rajd Małgorzaty Foremniak. Doszło do złamania przepisów
52 minut temu
Agnieszka Kotońska w żałobie. Smutne wieści obiegły sieć
1 godzina temu













