Ekspert UFC ostrzega Paula po walce z Joshuą. Ryzyko depresji i trwałych zmian w mózgu

2 godzin temu


Joe Rogan postanowił ostrzec Jake’a Paula przed kontynuowaniem kariery w boksie. Amerykański komik i komentator UFC uważa, iż uszkodzenia mózgu, na które naraża się YouTuber, nie są warte ryzyka.

Kurz po walce Jake’a Paula z Anthonym Joshuą, która odbyła się w zeszłą sobotę w Miami, jeszcze nie opadł. Starcie między YouTuberem a byłym mistrzem świata w wadze ciężkiej wciąż jest szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Teraz wtrącić swoje trzy grosze postanowił Joe Rogan, komentator największej organizacji MMA na świecie.

Joe Rogan ostrzega Jake’a Paula

58-latek w swoim podcaście stwierdził, iż Jake Paul powinien zastanowić się, czy przez cały czas zamierza ryzykować potencjalnym uszczerbkiem na zdrowiu, wchodząc do ringu z tak doświadczonymi zawodnikami. Rogan zwrócił uwagę na konsekwencje związane z przyjmowaniem ciosów oraz na to, co czasem dzieje się z pięściarzami po zawieszeniu rękawic na kołku.

Nie rób tego zbyt długo, bo cena, jaką przyjdzie ci zapłacić, nie jest tego warta. Tą ceną jest depresja, głęboka depresja i poważne zmiany w mózgu, które wpędzą cię w nałogi. To pcha ludzi ku skrajnie impulsywnym zachowaniom. Tak wielu zawodników po zakończeniu kariery zostaje hazardzistami, ćpunami czy alkoholikami.

Amerykanin dodał, iż jego zdaniem każdy ma limit ciosów, które może przyjąć w swoim życiu. Według niego uderzenie, którym Joshua złamał 28-latkowi szczękę w dwóch miejscach, można liczyć jako 10 ciosów.

Można przyjąć tylko określoną liczbę ciosów. jeżeli masz taką jakby kartę lojalnościową na uderzenia, które możesz przyjąć w życiu – a wierzę, iż każdy ją ma i liczba dziurek jest ograniczona – to ten jeden cios od AJ-a był wart tyle, co dziesięć innych. W tym jednym uderzeniu skumulowało się mnóstwo wstrząśnień mózgu. To były realne uszkodzenia. jeżeli ktoś łamie ci szczękę w dwóch miejscach, to pomyśl, co dzieje się wewnątrz twojej pieprzonej głowy – tam też zachodzą potężne zniszczenia.

– Powiedział Joe Rogan w swoim podcaście.

Nie wygląda jednak na to, żeby Jake Paul miał wziąć sobie słowa Rogana do serca. Popularny „The Problem Child” już zapowiedział, iż gdy tylko wróci do zdrowia, zacznie przygotowania do kolejnego pojedynku. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie rywalem YouTubera, ale Paul zaprosił do tańca Francisa Ngannou, byłego mistrza UFC w kategorii do 120 kilogramów.

ZOBACZ TAKŻE: Fatalne wieści po debiucie w UFC. Poznaliśmy szczegóły kontuzji Cezarego Oleksiejczuka

Na koniec przypomnijmy, iż w starciu wieńczącym bokserską galę Netflixa w „Magicznym Mieście” Jake Paul stanął w szranki z Anthonym Joshuą. Większość ekspertów przewidywała, iż Brytyjczyk upora się z YouTuberem do drugiej rundy. Tak się jednak nie stało.

The slo-mo of Joshua’s KO on Paul 💥 pic.twitter.com/awxgLTz3pl

— Ring Magazine (@ringmagazine) December 20, 2025

Internetowy gwiazdor wykazał się ogromną wolą walki i robił, co mógł, aby przetwarzać nawałnicę „AJ-a”. Dopiero w szóstej rundzie YouTuber opadł z sił, wyraźnie tracąc na ruchliwości, przez co stał się łatwym celem dla Brytyjczyka. Anthony Joshua zamknął Paula na linach i dokończył dzieła zniszczenia, nokautując 28-latka.

Idź do oryginalnego materiału