Eksperci wydali wyrok po meczu Świątek. Zwracają uwagę na jedno

1 tydzień temu
"Pokonała trudniejszy moment", "na królową Roland Garros trzeba jeszcze poczekać, "pierwsze koty za płoty" - tak eksperci komentują zwycięstwo Igi Świątek nad Rebeccą Sramkovą w pierwszej rundzie Roland Garros. Polska tenisistka nie zachwyciła, ale dała trochę powodów do tego, aby ją pochwalić.
Iga Świątek (5. WTA) po serii nie najlepszych startów przystąpiła do Roland Garros. I wykonała pierwszy krok w kierunku obrony tytułu, a to za sprawą zwycięstwa w pierwszej rundzie nad Rebeccą Sramkovą (42. WTA).


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Iga Świątek pokonała Rebeccę Sramkovą w Roland Garros. Eksperci przemówili
W pierwszym secie Polka dwukrotnie wygrała serwis przeciwniczki, a ostatecznie 6:3. Tak samo zakończyła się druga partia, gdzie na początku 23-latka straciła podanie, ale odrobiła tę stratę z nawiązką i awansowała.


O meczu Świątek jest głośno w serwisie X, gdzie głos zabrali eksperci oraz dziennikarze. "Iga Świątek 6:3, 6:3 z Rebeccą Sramkovą. Słowaczka zagrała dużo lepiej niż w Australian Open, gdy grały. Postawiła się Idze, tym większe brawa dla Polki" - napisał Dominik Senkowski ze Sport.pl.


"Iga Świątek z serwisem o prędkości 190 km/h. Fajnie, oby jak najczęściej" - zauważył Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. A w kolejnym wpisie dodał: "Rebecca Sramkova całkiem nieźle powalczyła, więc tym cenniejsze, iż Iga Świątek wygrała pewnie. Z odwróceniem drugiego seta ze stanu 1:3".


"Rebecca Sramkova próbowała, ile mogła. Było w tym meczu trochę nerwowej Igi Świątek z ostatnich miesięcy. Oby zaprocentowały końcówka 1. seta i odrobienie strat w 2. Ale na królową Roland Garros trzeba jeszcze poczekać" - oceniła Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.


"Iga Świątek z 22. kolejnym zwycięstwem w Roland Garros. Polka pokazała się z dobrej strony. Pokonała trudniejszy moment i nie dała się rozpędzić Sramkovej, nie tracąc przy tym opanowania. Widać poprawę przy serwisie, widać pewność siebie, widać... starą Igę? Z oceną poczekam" - skwitował Seweryn Czernek z WP SportoweFakty.


"Pierwsze koty za płoty, czyli pierwsza runda Roland Garros już za Igą Świątek. 6:3, 6:3 z Rebeccą Sramkovą. Mecz jak mecz… teraz trzeba się skupić na kolejnym" - stwierdził Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".


"Zwycięstwo w dobrym stylu czterokrotnej mistrzyni Świątek na Chatrierze. 6-3, 6-3 nad Sramkovą po przełamaniu w drugim secie. Musi nabrać pewności siebie, zanim drabinka stanie się trudniejsza" - podsumował Jose Morgado.


Zobacz też: Świątek przemówiła po tym, co zrobiła w Paryżu! "Próbowałam być dzielna"


W drugiej rundzie Roland Garros Iga Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu (41. WTA), która pokonała 7:5, 4:6, 6:3 z Xinyu Wang (43. WTA).
Idź do oryginalnego materiału