Postanowienia noworoczne są z pewnością motywujące, ale często okazuje się, iż tylko na krótką metę. gwałtownie z nich rezygnujemy, a potem czujemy się rozczarowani sobą. Eksperci twierdzą, iż styczeń jest ciężkim miesiącem i nie powinniśmy dokładać sobie nań obietnic, których nie jesteśmy w stanie spełnić. Zamiast tego przeżyjmy go bezstresowo.
REKLAMA
Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Kolejny słaby rok reprezentacji Polski. Żelazny: To jedyny plus
Czy warto robić postanowienia noworoczne? Eksperci przestrzegają przed tym aspektem
Jednym z najczęstszych postanowień noworocznych jest zmiana diety i zrzucenie paru kilogramów. Niestety, jak dobrze wiemy, grudzień to czas rozpusty. Mamy Boże Narodzenie oraz sylwestra, podczas których spożywamy więcej potraw niż zwykle i dajemy się ponieść przyjemnością. Nic dziwnego, iż waga będzie wskazywać choćby parę kilogramów więcej. Zdaniem ekspertów radykalne postanowienia mogą nam przynieść w tym wypadku więcej szkód, niż pożytku.
Skoro tak wiele osób doświadcza aktualnie wypalenia, ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy, pozostało większa presja czy niepotrzebny stres spowodowany nagłymi zmianami
– doradziła trenerka osobista, Karen Preene, dla Metro.uk. Podobnego zdania była Alice Liveing, podkreślając, iż takie działania szczególnie szkodzą kobietom.
Takie coś tylko sprawia wrażenie, iż w zeszłym roku nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Wywiera to również dużą presję, szczególnie na kobiety. (...) Boże Narodzenie jest raz w roku i jest to czas relaksu i dobrej zabawy. To, iż zaledwie kilka tygodni później musisz być nowszą, lepszą wersją siebie, wcale nie jest dobre
– mówi ekspertka. Lepiej podejść do sprawy na spokojnie i wrzucić na luz, przynajmniej w styczniu.
Najczęstsze postanowienia noworoczne się nie sprawdzą. Pora na antystresowy styczeń
Styczeń nieodzownie będzie nam się kojarzył z narzuconą na siebie presją. Trzeba nagle wrócić na treningi, rzucić picie kawy, zmienić nawyki i dietę. Zimą wcale nie jest to łatwe, szczególnie gdy mamy dodatkowo na głowie pracę i masę innych obowiązków. Eksperci radzą zatem, by do postanowień podejść na spokojnie i odczekać pełen miesiąc, zanim zaczniemy wprowadzać je w życie. Antystresowy styczeń ma stać się nowym trendem.
Zamiast rzucać się na głęboką wodę, przez pierwsze dwa tygodnie skup się na budowaniu nawyku, a nie na wielkich zmianach. Możesz też wprowadzić niewielkie zmiany w swojej diecie. Ale nie próbuj zmuszać się do codziennych treningów lub super rygorystycznej diety
– podsumowuje trenerka fitness, Julia Buckley dla Metro.uk.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.