Eksperci osłupieli po tym, co się stało w meczu Realu. "Chore"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Canal+


W pierwszym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Arsenal rozbił u siebie 3:0 Real Madryt. Ozdobą meczu stały się dwa fenomenalne trafienia Declana Rice'a bezpośrednio z rzutów wolnych. - Michel Platini, David Beckham, Roberto Carlos? Od dziś królem rzutów wolnych jest Rice. Declan Rice - zachwycają się eksperci. Co jeszcze można przeczytać w mediach społecznościowych?
Rice swój kunszt pokazał w 58. minucie, gdy po raz pierwszy strzałem zza szesnastki pokonał Thibaut Courtois. Ponownie uczynił to zaledwie 12 minut później. Wynik spotkania w 75. minucie ustalił Mikel Merino.


REKLAMA


- Declan Rice pierwszym piłkarzem w historii LM z dubletem goli z rzutów wolnych w fazie pucharowej - napisał dziennikarz Canal+ Krzysztof Marciniak.


Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli


Obecny dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski podzielił się z kolei screenem, w którym reakcja Martina Odegaarda na strzał kolegi z zespołu mówi sama za siebie.


Z kolei Rafał Rostkowski wysunął śmiały wniosek, iż Rice przejął schedę po najlepszych specjalistach od stałych fragmentów gry i w tej chwili on może za takiego uchodzić.


- Co to były za dwa chore rzuty wolne - w swoim stylu napisał Krzysztof Stanowski.


- Rrrrrrrice - jeszcze dosadniej skomentował wyczyn Anglika Lukas Podolski, który w latach 2012-2015 grał w koszulce "Kanonierów".


Nie tylko polscy komentatorzy wpadli w zachwyt po wyczynie Ricea oraz całej drużyny Arsenalu.
- Declan Rice znów to zrobił. Niesamowite! A teraz Mikel Merino dołożył trzeciego. Świetna noc dla #AFC - napisał angielski dziennikarz Ben Jacobs.


- Historyczna noc dla Arsenalu! - wtórował mu Fabrizio Romano. I naprawdę trudno się z tymi wszystkimi opiniami nie zgodzić.
Idź do oryginalnego materiału